Przed reprezentacją Hiszpanii decydujące spotkania o awans do Final Four Ligi Narodów. Selekcjoner La Roja, Luis Enrique był zachwycony pracą swoich podopiecznych na zgrupowaniu kadry narodowej.
- Przed reprezentacją Hiszpanii kluczowe mecze o wyjście z grupy Ligi Narodów
- La Roja zmierzy się w sobotę ze Szwajcarią oraz we wtorek z Portugalią
- Patrząc na pracę podopiecznych, Luis Enrique wydaje się być spokojnym o losy awansu
Luis Enrique podsumował zgrupowanie
Po 4. kolejkach zmagań w grupie 2 Dywizji A, Hiszpanie przewodzą w tabeli Ligi Narodów z dorobkiem ośmiu punktów (remisy z Portugalią i Czechami, wygrana ze Szwajcarią i w rewanżowym spotkaniu z Czechami). Powinni jednak mieć się na baczności, bo Portugalia traci do nich tylko punkt. Dlatego też półfinaliści EURO 2020 muszą wygrać w 5. kolejce ze Szwajcarią, a następnie nie dać się pokonać Portugalii w ostatnim meczu fazy grupowej Nations of League.
Margines błędu zatem Hiszpanie mają niewielki, ale w ich drużynie próżno szukać oznak nerwów i stresu przed bojami z Helwetami i Konkwistadorami. Na konferencji prasowej przed meczem ze Szwajcarią, selekcjoner Luis Enrique przyznał, że jest zadowolony z pracy, którą w minionym tygodniu wykonał jego zespół.
– To był najlepszy tydzień treningów dla piłkarzy, od kiedy jestem selekcjonerem. Nawet Borja i Nico, którzy pierwszy raz są na zgrupowaniu spisywali się dobrze – przyznał rozentuzjazmowany.
Luis Enrique podkreślił również, jak ważny dla niego jest fakt, że mecz ze Szwajcarią odbędzie się w Saragossie. – Saragossa przywołuje dobre wspomnienia. Niektórzy z nas przeżyli tu miłe chwile, ja np. strzeliłem gola. To miejsce destyluje futbol. Mam nadzieję, że publiczność doda nam skrzydeł – stwierdził.
Przeczytaj również: Luis Enrique wyjaśnił brak powołania dla Ramosa
Komentarze