Marciniak podejmował decyzje na korzyść Interu?
Barcelona nie zagra w finale Ligi Mistrzów. W półfinale tych rozgrywek ekipa Hansiego Flicka odpadła z Interem Mediolan po szalonym dwumeczu zakończonym wynikiem 6:7. Ostatecznego zwycięzcę musiała wyłonić dogrywka, w której Nerazzurri zdołali strzelić decydującego gola.
Flick po zakończonym spotkaniu nie był zadowolony z pracy sędziego Szymona Marciniaka. Niemiecki szkoleniowiec uważa, że decyzje podejmowane przez polskiego arbitra były na korzyść włoskiego zespołu.
Zobacz WIDEO: „Milik z Napoli mógł trafić do Realu czy Barcelony”
– Każda sporna decyzja 50/50, jaką miał do podjęcia sędzia, została rozstrzygnięta na korzyść Interu. To mnie smuci – stwierdził trener Barcelony.
Swoje trzy grosze dorzucił także Pedri.
Blaugrana jest z pewnością rozczarowana odpadnięciem po tak szalonym meczu. Po pierwszej połowie przegrywali 2:0, w drugiej do 92. minuty prowadzili 3:2.
Jednak w doliczonym czasie gry wyrównującego gola w doliczonym czasie gry zdobył Francesco Acerbi. W dogrywce wynik spotkania ustalił Davide Frattesi i Inter tym samym awansował do finału Ligi Mistrzów, gdzie zagrają ze zwycięzcą drugiego półfinału, a więc Paris Saint-Germain lub Arsenalem.
Zobacz także: Lamine Yamal szokuje. Poszło o Lewandowskiego
Komentarze