- Lech rozpoczyna bój o ćwierćfinał Ligi Konferencji
- Van den Brom ma do dyspozycji ten sam skład, co w poprzedniej rundzie
- Początek meczu o godzinie 21:00
Kadra Lecha identyczna, jak na mecz z Bodo/Glimt
John van den Brom będzie mógł skorzystać z tych samych zawodników, którzy byli uprawnienie do gry z Bodo/Glimt w poprzedniej rundzie. Warto dodać, że szkoleniowiec Lecha Poznań mógł dokonać zmian tylko na tak zwanej liście B, na której umieszczeni są wychowankowie klubu i zawodnicy do 21. roku życia.
W drużynie Kolejorza nie ma żadnych absencji przed tym pojedynkiem. Według obecnych informacji żaden zawodnik nie jest kontuzjowany, żaden też nie musi pauzować za kartki. Do gry wraca natomiast Rafał Murawski, który pauzował w poprzednim meczu Ligi Konferencji z powodu nadmiaru żółtych kartek.
Djurgardens IF nie uczestniczyło w fazie play-off i tym samym w czwartek rozegra pierwsze spotkanie w rundzie pucharowej Ligi Konferencji. Szwedzi zimą dokonali kilku transferów, a trzech nowych zawodników mogło znaleźć się na liście powołanych.
Do kadry zostali włączeni Carlos Moros Gracia, który ma na swoim koncie występy w ŁKS Łódź, Oliver Berg oraz Jacob Bergstrom. Ze składu wypadli natomiast Lucas Bergvall, Wilmer Odefalk oraz Oskar Fallenius. W czwartkowym meczu z Lechem nie wystąpi Rasmus Schuller, który pauzuje za nadmiar kartek.
Lech – Djurgardens: przewidywane składy
Lech: Bednarek – Pereira, Dagerstal, Milić, Rebocho – Karlstrom, Murawski – Ba Loua, Szymczak, Skóraś – Ishak.
Djurgardens: Zetterstrom – Johansson, Moros Grcia, Danielson, Andersson – Finndell, Berg, Eriksson – Asoro, Edvardsen, Wikheim.
Zobacz również: Lech Poznań – Djurgardens IF: typy, kursy, zapowiedź (09.03.2023)
Komentarze