Kroos: nie wiem, czy będę grał w piłkę w 2024 roku

Toni Kroos
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Toni Kroos

Toni Kroos odpowiedział na kilkadziesiąt pytań zadanych mu przez sportowe osobistości. Dochód ze sprzedaży wersji elektronicznej wywiadu (link do zakupu) zostanie przekazany przez fundację niemieckiego pomocnika na cele charytatywne.

  • Kroos udzielił charytatywnego wywiadu
  • Pytania zawodnikowi zadawały znane osoby
  • 32-letni pomocnik poruszył ciekawe wątki

Toni Kroos zbliża się do zakończenia kariery?

Niemiecki pomocnik od dawna prowadzi swoją fundację i jest znany z pomocy potrzebującym dzieciom. Toni Kroos ostatnio wpadł na pomysł udzielenia charytatywnego wywiadu. 32-latek odpowiedział na kilkadziesiąt pytań zadanych mu przez słynne postacie ze świata sportu. Poniżej prezentujemy ciekawe wypowiedzi legendy Realu Madryt.

Czy wystąpię na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu? To wykluczone. Nawet nie wiem, czy będę grał w piłkę w 2024 roku. Olimpiada nie ma dla mnie tak wielkiego znaczenia. Dla sportowców z innych dyscyplin to najlepsza impreza, jaka jest w kalendarzu, ale inaczej to wygląda w świecie futbolu, gdzie głównie liczą się mistrzostwa świata – powiedział Kroos.

Co ciekawe, jedno z pytań Niemcowi zadał Robert Lewandowski, który zapytał się pomocnika o to, czy pamięta swoje pierwsze El Clasico. – Tak, pamiętam, wygraliśmy wynikiem 3:1, choć początek tego meczu nie był najlepszy. Barcelona objęła prowadzenie po kilku minutach, a do siatki trafił Neymar. Później udało się nam jednak odwrócić losy spotkania. To był mój pierwszy wielki dzień w Madrycie. Poczułem, jak ważny jest Klasyk dla naszych kibiców – odpowiedział “Lewemu” ex-piłkarz Bayernu Monachium.

Zobacz również:

Zabawne pytanie zadał niemiecki komentator Wolff-Christoph Fuss: “Kroos, Benzema, Cristiano, Modrić i Ramos wybierają się na imprezę. Kto wybiera miejsce spotkania? Jaka muzyka jest grana? Kto płaci? Kto pierwszy wraca do domu? Kto zamyka klub?”. – Luka wybiera miejsce. Muzykę wybiera Karim, co nie znaczy, że mi się ona podoba (śmiech). Kto ma najwięcej pieniędzy ten płaci, czyli Cristiano, który zapewne wyszedłby jako pierwszy. Wolałbym jednak zaprosić ich do swojego domu niż spędzić czas na mieście. Kogo pominąłem? Tak, zapomniałem o Sergio. W takim razie zmienię, Ramos wybierze lokal, a Modrić wyjdzie jako ostatni – przyznał z uśmiechem na ustach Toni Kroos.

Z którym pomocnikiem grało mi się najlepiej? W środku pola Realu Madryt mieliśmy wszystko, idealnie się dopełnialiśmy. Casemiro miał jasne zadanie – czyścić w środku pola, a ja z Luką Modriciem również nie stroniliśmy od zadań defensywnych. Z drugiej strony reprezentowaliśmy dużo dobrego futbolu w grze do przodu. Równowaga pomiędzy naszą defensywą a ofensywą była po prostu perfekcyjna. Rozumieliśmy się bez słów, na boisku nie musieliśmy nawet zbyt dużo rozmawiać. Zgranie z Luką i Casemiro było idealne – stwierdził były reprezentant Niemiec.

Czytaj więcej: Chelsea chce dopiąć letni transfer gwiazdora jeszcze przed mundialem

Komentarze