“Rozmawianie o tym wydaje mi się brakiem szacunku”

Carlo Ancelotti
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Carlo Ancelotti

Najlepszym klubem minionego sezon został Manchester City, a nie Real Madryt. Do sytuacji tej odniósł się Carlo Ancelotti.

  • Carlo Ancelotti nie przywiązuje uwagi do tego, że Real Madryt nie został wybrany najlepszym klubem świata
  • Włoch odniósł się też do innej sprawy w kontekście gali wręczenia Złotej Piłki
  • Opiekun mistrz Hiszpanii przyznał, że na liście brakowało mu kilku graczy swojego zespołu

Ancelotti uważa, że Real wygrał już swoją nagrodę

Real Madryt mógł być dumny, gdy obserwował jak Karim Benzema odbiera w Paryżu Złotą Piłkę. Oprócz Francuza w czołowej dziesiątce znaleźli się też: Thibaut Courtois, Vinicius Junior i Luka Modric. Carlo Ancelotti uważa, że wyróżnionych mogło zostać jeszcze kilku gracz Królewskich.

Na pewno jesteśmy bardzo szczęśliwi z Karima czy Thibaut. Mnie jednak zaskoczyło, że tutaj mamy piłkarzy, których tam nie ma, nawet na liście 30 nominowanych. To mnie zaskakuje, że nie ma tam Kroosa, Valverde, Militão, Alaby… Może ktoś pomyśli, że mam tu konflikt interesów i jest to prawda, mam go – powiedział włoski szkoleniowiec. Odniósł się on również do kontrowersyjnej decyzji o tym, że najlepszym klubem minionego sezonu wybrany został nie Real Madryt, a Manchester City. Zdaniem Włocha dyskusja na ten temat jest bezsensowna.

Nie znam dobrze kryteriów. Nie mówią o drużynie, bo najlepszą drużyną był Real Madryt i miał swoją nagrodę, którą była Liga Mistrzów. Co do klubu, nie znam kryteriów. Jednak rozmawianie o tym wydaje mi się brakiem szacunku. City to klub, który poradził sobie świetnie w poprzednim sezonie, doszedł do półfinałów Ligi Mistrzów i wiele kosztowało nas pokonanie ich – wyjaśnił opiekun Realu Madryt.

Czytaj także: Klasyk wzmocnił pozycję Realu i uwydatnił grzechy Barcelony

Komentarze