Kolejny popis duetu Benzema – Vinicius przeciw Valencii [WIDEO]

Benzema i Vinicius
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Benzema i Vinicius

Real Madryt bez większych problemów pokonał Valencię 4:1. Po dwa gole dla Królewskich strzelili Karim Benzema i Vinicius. Po stronie Nietoperzy drogę do siatki odnalazł Goncalo Guedes.

  • Real Madryt pokonał Valencię (4:1) w 20 kolejce La Ligi
  • Gole dla Królewskich strzelali Benzema i Vinicius. Thibaut Courtois obronił rzut karny Goncalo Guedesa, ale przy dobitce był bezradny
  • Tym samym Los Blancos umocnili się na szczycie tabeli

Vinicius znów czaruje, Real wrócił na zwycięską ścieżkę

Real Madryt od samego początku wyglądał na zespół pewny siebie. Królewscy poszukiwali tylko odpowiedniego momentu na “napoczęcie” rywala. Już w szóstej minucie groźnie z rzutu wolnego dogrywał Toni Kroos, ale strzał Edera Militao obronił Jasper Cillessen. W odpowiedzi lewym skrzydłem urwał się Goncalo Guedes, ale jego uderzenie trafiło wprost w Thibaut Courtois. W kolejnych minutach spotkanie się uspokoiło, ale Los Blancos przebudzili się przed przerwą. Najpierw w poprzeczkę huknął Luka Modrić, a wreszcie objęli prowadzenie. Po stracie Jose Gayi w szesnastkę Valencii wpadł Casemiro i został powalony przez Omara Alderete. Do rzutu karnego podszedł Karim Benzema i pewnym, mocnym strzałem otworzył wynik.

Po zmianie stron dominacja gospodarzy jeszcze wzrosła. Już w 52. minucie piękna klepka Viniciusa z Benzemą zakończyła się trafieniem Brazylijczyka. 21-latek po chwili ustrzelił dublet, gdy dopadł do piłki po odbiciu jej przez Cillessena. Wydawało się, że przed Realem spokojna końcówka, ale na kwadrans przed końcem Ferland Mendy sfaulował w polu karnym rywala. Jedenastkę Guedesa obronił Courtois, ale Portugalczyk zdążył dopaść do futbolówki i głową dać nadzieję Valencii. Na krótko. W samej końcówce Benzema również ustrzelił dublet, zamykając kwestię wyniku.

Real Madryt był tego dnia znacznie lepszy, a duet Benzema-Vinicius zdaje się wracać do najwyższej dyspozycji. To świetna wiadomość dla Królewskich przed nadchodzącym El Clasico.

Komentarze