Wychowanek FC Barcelony rozczarowany sposobem rozstania

Riqui Puig
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Riqui Puig

Riqui Puig uchodził za jeden z największych talentów słynnej La Masii. Potencjału nie udało mu się jednak potwierdzić, w związku z czym tego lata odszedł z FC Barcelony na rzecz amerykańskiego Los Angeles Galaxy. Hiszpan nie ukrywa, że ma żal do “Dumy Katalonii” za sposób rozstania.

  • Riqui Puig w koszulce FC Barcelony rozegrał łącznie 57 spotkań
  • Tego lata 23-latek opuścił Hiszpanię i przeniósł się do Stanów Zjednoczonych. Został ogłoszony nowym zawodnikiem Los Angeles Galaxy
  • Wychowanek “Dumy Katalonii” ma żal do władz klubu za sposób, w jaki naciskały na rozstanie

Puig żali się na Barcelonę i Xaviego

Riqui Puig od lat uchodził za jeden z największych talentów La Masii. Na przestrzeni ostatnich sezonów był stopniowo wprowadzany do zespołu, dostając wiele szans na udowodnienie swojego potencjału. Nigdy nie zagrał jednak na miarę oczekiwań, dlatego z czasem zaczęto go odsuwać na boczny tor. Sytuacja 23-latka nie uległa również zmianie po zatrudnieniu Xaviego. Zwyczajnie stał się on na Camp Nou postacią zbędną.

Dla klubu stał się on wyłącznie obciążeniem finansowym, zatem dążono do przedwczesnego zakończenia współpracy. Puig początkowo niespecjalnie godził się na wyprowadzkę z Katalonii, jednak finalnie obie strony się rozeszły.

Kolejny kierunek w wykonaniu byłego młodzieżowego reprezentanta Hiszpanii był zaskakujący, bowiem zrezygnował z kontynuowania kariery w Europie. Puig przeniósł się do Stanów Zjednoczonych i podpisał kontrakt z Los Angeles Galaxy. Przy okazji ligowego debiutu zdradził kulisy swojego rozstania z FC Barceloną. Przyznał, że ma żal do włodarzy FC Barcelony za sposób, w jaki naciskano na jego odejście.

Mój ostatni miesiąc w Barcelonie był trudny. Pozbawienie zawodnika udziału w obozie przygotowawczym? Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem. Byłem w grupie razem z kilkoma innymi zawodnikami, na których klub również chciał wymusić odejście. Reszta wtedy grała, co mnie bolało. Po prostu Xavi i FC Barcelona mnie rozczarowali – przyznał Puig.

Zobacz również: Gallagher wrócił do Chelsea, ale niekoniecznie na długo. Walka o zawodnika trwa

Komentarze