Lewandowski nie pomógł Barcelonie
FC Barcelona od samego początku miała trudności z narzuceniem swojego stylu gry. Brakowało jej świeżości i pomysłowości, co doskonale wykorzystało Las Palmas po zmianie stron. Gole Sandro i Fabio Silvy dały gościom cenne trzy punkty w walce o utrzymanie w La Liga. Bramka Raphinhi to zdecydowanie za mało w wykonaniu Blaugrany. Podopiecznym Hansiego Flicka zabrakło skuteczności, by przechylić szalę na swoją korzyść. Robert Lewandowski, odcięty od podań, nie miał okazji, by pokazać swoje możliwości strzeleckie.
Zobacz wideo: Lewandowski nigdy nie miał takiego kompleks
Lewandowski jest zwykle liderem ofensywy Barcelony, ale w meczu z Las Palmas praktycznie nie istniał. Rywale pilnowali szczelnej defensywy i skutecznie ograniczyli jego wpływ na grę. Kataloński “Sport” ocenił występ kapitana reprezentacji Polski zaledwie na “czwórkę” w dziesięciostopniowej skali, a jego występ opisano jako niewidoczny. – Praktycznie nie dotknął piłki w pierwszej połowie. Nie istniał.
Podobne wnioski wysnuło “Mundo Deportivo”. – Do Lewandowskiego w pierwszej części nie dotarła żadna piłka, którą mógłby zamienić na bramkę – krótko podsumowano jego grę. Na najwyższą notę w zespole Blaugrany zapracował Raphinha oraz Pau Victor. Obaj otrzymali notę “6”.
FC Barcelona ma obecnie cztery punkty przewagi nad Realem Madryt w tabeli La Liga. Jednak w tym momencie Królewscy mają rozegrane dwa spotkania mniej. Jeśli uda im się wygrać oba to zostaną nowym liderem hiszpańskiej ekstraklasy.
Komentarze