Barcelona wciąż nie zarejestrowała Garcii i Rashforda
FC Barcelona ogłosiła w środę, że komisja medyczna LaLigi potwierdziła spełnienie kryteriów długoterminowej kontuzji w przypadku Marca-Andre ter Stegena. Zgodnie z obowiązującymi przepisami klub może teraz przeznaczyć do 80% rocznej pensji bramkarza na rejestrację nowego zawodnika. Blaugrana zapowiedziała, że już jutro sfinalizuje włączenie do kadry Joana Garcii.
Decyzja jest efektem porannego spotkania w Ciutat Esportiva, w którym uczestniczył Tomas Fernandez Jaen, sekretarz komisji medycznej LaLigi, oraz sztab medyczny Barcelony. Rozmowy trwały około godziny i miały na celu ustalenie oficjalnego zakresu urazu niemieckiego golkipera.
Podczas wizyty przedstawiciela ligi Ter Stegen kontynuował indywidualny plan rehabilitacji na siłowni, a także wziął udział w sesji zdjęciowej promującej nową koszulkę klubu. Choć nie trenuje z drużyną, jego celem jest jak najszybszy powrót między słupki.
Uznanie kontuzji za długoterminową ma duże znaczenie zarówno sportowe, jak i finansowe. Pozwala Barcelonie zyskać większy margines w limicie płacowym i dokonać rejestracji nowego zawodnika w newralgicznym momencie przed startem sezonu. Joan Garcia ma być gotowy do gry od razu w pierwszym meczu przeciwko Mallorce.
To nie pierwszy raz, gdy Blaugrana korzysta z tego przepisu. Podobna sytuacja miała miejsce w poprzednich rozgrywkach po operacji Ter Stegena, gdy od klubu dołączył Wojciech Szczęsny.
Zobacz również: Lookman ignoruje Atalantę. Transfer do Interu zależy od Fulham