Szkocja – Polska. Znamy skład Polaków. Michniewicz postawił na pewniaków

Czesław Michniewicz
Obserwuj nas w
PRessFocus Na zdjęciu: Czesław Michniewicz

Szkocja – Polska. Czesław Michniewicz miał dwie opcje – dokonać przeglądu kadr, by sprawdzić, na ile gotowi do gry są zmiennicy i ocenić ich przydatność pod kątem finału baraży, albo wystawić jak najmocniejszą jedenastkę, aby przekonać się, jak w praktyce funkcjonują pomysły, które ćwiczył ze swoimi zawodnikami od początku marcowego zgrupowania. Wyłączając Wojciecha Szczęsnego i Roberta Lewandowskiego, których udział w meczu na Hampden był zbyt wielkim ryzykiem, zdecydował się na tę drugą możliwość.

  • Czesław Michniewicz nie bawi się w półśrodki. Chce sprawdzić, w jakiej dyspozycji są piłkarze, którzy są faworytami do gry w finale baraży o mundial
  • Swoją przydatność w czwartek musi udowodnić zwłaszcza trójka piłkarzy. Ważą się też losy ustawienia, jakim wyjdziemy we wtorek
  • Z kolei Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny obejrzą poczynania swoich kolegów z ławki rezerwowych

Szkocja – Polska. Jaki pomysł ma Michniewicz?

– W finale baraży będą zmiany w składzie w porównaniu z meczem ze Szkocją, ale nie tak duże, jak się niektórym wydaje – to zdanie wypowiedziane przez Michniewicza na konferencji dzień przed grą ze Szkocją przeszło nieco bez echa, ale sugerowało, że selekcjoner w dużej mierze postawi na najlepszych. Właściwie w tej chwili można być już pewnym co do nazwisk na siedmiu pozycjach – oczywiście w kontekście wtorkowego meczu. Swoją wartość będą musieli udowodnić zawodnicy sprawdzani na lewej stronie środka defensywy, lewym wahadle i pozycji numer sześć, natomiast wciąż niewiadomą jest, czy 29 marca Polska wyjdzie z jednym napastnikiem, czy dwoma. Tu się zatem będzie ważyć też gra Arkadiusza Milika oraz Szymona Żukrowskiego. Przy ustawieniu z dwójką snajperów, ten pierwszy będzie miał wielką szansę na grę. Przy jednym zyskuje pomocnik Empoli.

Co do pozostałych znaków zapytania, szansę na wyjściową jedenastkę otrzymali odpowiednio Bartosz Salamon, Arkadiusz Reca i Grzegorz Krychowiak. To oni będą zatem pod największą obserwacją ze strony trenera.

Zadaniem pozostałych jest przede wszystkim doskonalenie funkcjonowania w modelu, jaki wymyślił Michniewicz. Wydaje się, że tylko uraz mógłby wykluczyć z wtorkowego barażu kogoś z grupy: Glik, Bednarek, Cash, Moder i Zieliński. Łukasz Skorupski, który wystąpi w miejsce Wojciecha Szczęsnego, oczywiście nie ma szans przeskoczyć w hierarchii bramkarza Juventusu.

Skład Polski na mecz ze Szkocją

Łukasz Skorupski – Jan Bednarek, Kamil Glik, Bartosz Salamon – Matty Cash, Grzegorz Krychowiak, Jakub Moder, Arkadiusz Reca – Szymon Żukrowski , Piotr Zieliński – Arkadiusz Milik.

Możesz oglądać mecz Szkocja – Polska z profesjonalnym komentarzem w telewizji. Ale możesz też oglądać go z Tetrykami, czyli Kubą Olkiewiczem i Leszkiem Milewskim, którzy będą z wami na żywo przez cały mecz.

Czytaj więcej: Żart Michniewicza, Szkoci domagają się Lewego. Jaki skład? Raport z Glasgow

Komentarze