Były kadrowicz szokuje! Gracz Wieczystej Kraków zgłasza akces do reprezentacji Polski

"Jeżeli nie ma teraz defensywnego pomocnika, to ja mogę zawsze wrócić i zagrać" - powiedział Jacek Góralski dla "Przeglądu Sportowego". Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że 31-latek od tego sezonu gra na poziomie III ligi w Wieczystej Kraków.

Jacek Góralski
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Jacek Góralski
  • Jacek Góralski stwierdził, że jeżeli w kadrze brakuje defensywnego pomocnika, to on może zagrać
  • 31-latek od kilku tygodni gra jednak w III-ligowej Wieczystej Kraków
  • “Jeżeli nie ma teraz defensywnego pomocnika, to ja mogę zawsze wrócić i zagrać” – mówi w rozmowie z “Przeglądem Sportowym”

Serio?

Jacek Góralski w poprzednim sezonie był zawodnikiem grającego w Bundeslidze VFL Bochum. 21-krotny reprezentant Polski miał jednak mnóstwo problemów zdrowotnych. Stąd też po sezonie rozwiązano z nim umowę. 31-latek szybko znalazł nowego pracodawcę. Związał się bowiem umową z Wieczystą Kraków, choć miał oferty z Ekstraklasy. Teraz szokuje wygłoszoną na łamach “Przeglądu Sportowego” tezą, że może wrócić do reprezentacji Polski.

– Ogromny szacunek dla Grzegorza Krychowiaka, bo zagrał 100 meczów. Pamiętajmy, że reprezentacji zawsze grał na wysokim poziomie. Jeżeli nie ma teraz defensywnego pomocnika, to ja mogę zawsze wrócić i zagrać – powiedział Jacek Góralski dla “PS”.

POLECAMY TAKŻE

Opinia Góralskiego jest szokująca z dwóch powodów. Nawet w czasach gry w kadrze nie stanowił on o jakiejkolwiek sile zespołu, a w pamięci kibiców zapisał się głównie z ostrej, a czasami nawet brutalnej gry. Z kolei transferem na czwarty poziom rozgrywkowy w Polsce definitywnie zamknął sobie drzwi do kadry, z czym – jak widać – ciężko mu się pogodzić.

Czy Jacek Góralski powinien dostać jeszcze jedną szansę w reprezentacji Polski?

Tak, dawać go, przyda się! 33%
Nie ma szans 67%
268+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • Tak, dawać go, przyda się!
  • Nie ma szans

Czytaj więcej: Adam Nawałka zareagował na pomysł odsunięcia Lewego z kadry. Mocna opinia

Komentarze