Paulo Sousa: problemy kadrowe? Musimy być kreatywni

Paulo Sousa
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Paulo Sousa

Reprezentacja Polski rozpoczyna zgrupowanie przed kolejnymi meczami w ramach eliminacji mistrzostw świata. W poniedziałek udział w konferencji prasowej wziął selekcjoner reprezentacji Polski Paulo Sousa. Szkoleniowiec podkreślał, że największym wyzwaniem dla jego zespołu będzie trzeci mecz z Anglią, ale obecnie skupia się na spotkaniu z Albanią.

  • Reprezentacja Polski w najbliższych meczach eliminacji mistrzostw świata zmierzy się z Albanią, San Marino i Anglią
  • Paulo Sousa skupia się obecnie na pierwszym spotkaniu z Albanią, ale podkreśla, że największym wyzwaniem będzie spotkanie z Anglią

Wnioski po Euro 2020

Paulo Sousa był między innymi pytany, czy wyciągnął wnioski po nieudanych dla reprezentacji Polski finałach Mistrzostw Europy. – To nie jest kwestia tego, czy należy odciąć grubą kreską to, co się stało i tworzyć nowy rozdział. Aby stworzyć coś nowego nie możemy bazować tylko na naszych zwycięstwach i słusznych decyzjach, ale również na naszych porażkach. Na tym możemy zbudować coś nowego i mamy na to nadzieję. Mi zależy przede wszystkim, aby zbudować dobrą mentalność, ale także tożsamość zawodników w ramach kadry narodowej, ale także tożsamość polskiej piłki nożnej. To właśnie robimy codziennie pracując z zawodnikami. Osiągnęliśmy bardzo duży postęp, ale jest jeszcze parę obszarów, w których musimy wprowadzić pewne zmiany. Gdy strzelamy cztery bramki w meczach fazy grupowej i nie awansujemy dalej, oznacza to, że musimy nad tym dalej pracować, musimy coś zmienić. Najwyraźniej musimy tworzyć sobie więcej sytuacji, ponieważ musimy strzelać wiele więcej bramek niż nasi rywale. To jest jeden z elementów, nad którymi musimy pracować, ale chodzi także o mentalność. Chodzi o zachowanie w kluczowych momentach, np. gdy tracimy piłkę. Musimy być wtedy bardziej agresywni, musimy coś zmienić w naszej defensywie. Nie możemy dawać kluczowym zawodnikom przeciwników zbyt dużych możliwości. Jeżeli będziemy mieli lepszą obronę i lepiej bronić, będziemy mieli również więcej sytuacji, ponieważ będziemy wtedy kontrolować częściej piłkę i cały mecz. Musimy być silniejsi przede wszystkim mentalnie – mówił podczas konferencji prasowej.

Kluczowy pierwszy mecz

W trakcie październikowego zgrupowania Polskę czekają trzy spotkania – z Albanią, San Marino i Anglią. – Mecz, który będzie dla nas wymagający będzie to mecz z Anglią. Nie pierwsze dwa, ale właśnie mecz z Anglią. Aczkolwiek teraz skupiamy się na pierwszym meczu, bo jest to kluczowy mecz. Jesteśmy dobrze przygotowani na pierwszy mecz, choć chcielibyśmy mieć więcej opcji, więcej możliwości, szczególnie jeżeli chodzi o pierwszą jedenastkę, ale również w trakcie meczu. Niestety tego nie mamy, ale myślę to co mamy wystarczy do tego, aby wygrać pierwszy mecz – powiedział Sousa.

Problemy kadrowe

Z powodu kontuzji Paulo Sousa nie będzie mógł skorzystać z usług kilku zawodników, ale nie zamierza w tej kwestii narzekać. – Kwestią, którą musimy zrozumieć jest to, że nie jesteśmy taką kadrą jak Włochy, Hiszpania, Francja, Anglia, Portugalia czy Niemcy, gdzie mając kontuzjowanego zawodnika możemy powołać bardzo szybko innego na tym samym poziomie. Dlatego musimy być kreatywni. Posiadanie zawodnika tylko dla zasady, aby go posiadać, nie jest dla mnie wystarczające. Musimy bazować na tych zawodnikach na których mamy, na tych w których wierzę – powiedział Portugalczyk.

Zobacz także: Plaga kontuzji w kadrze. Wypadli kolejni piłkarze

W zgrupowaniu udział weźmie Piotr Zieliński, ale jego występ stoi pod dużym znakiem zapytania. – Jeżeli będzie w dobrej formie to chcielibyśmy, aby zagrał w ostatnim meczu z Anglią. Mamy nadal dość dużą liczbę zawodników dostępnych na pierwszy i drugi mecz. O drugim meczu będziemy jednak rozmawiali dopiero po meczu z Albanią, bo tak jak mówiłem musimy się w pełni skupić na czwartkowym spotkaniu. Czujemy się pewni, że ten mecz wygramy, uwzględniając wszelkie problemy i trudności jakie stworzy Albania, bo na pewno nam je stworzy. Albanię uważam za zespół bardziej kompaktowy i silniejszy w obronie niż na przykład Węgry. Być może o grę indywidualną na niektórych pozycjach nie są tak dobrze, ale jeżeli chodzi o grę obronną to na pewno są silniejsi – powiedział Sousa.

Spotkanie z Cezarym Kuleszą

W poprzednim tygodniu selekcjoner polskiej kadry spotkał się również z nowym prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezarym Kuleszą. – To o czym rozmawialiśmy prywatnie zostanie oczywiście między nami. Z mojej strony chciałem pokazać jak wygląda mój zespół, chciałem aby prezes uzyskał pewność co do tego jak pracuję z moim zespołem. Długo rozmawialiśmy podczas tego spotkania. Wiem, że prezes chce zrobić wszystko co w jego mocy, wszystko to co najlepsze zarówno dla kadry, jak i dla całej polskiej piłki nożnej – dodał szkoleniowiec.

Komentarze