Grabara w swoim stylu. Wyśmiał wybory Probierza. “Zmieniłem numer telefonu”

Kamil Grabara w rozmowie na kanale "Foot Truck" zdradził, że Michał Probierz ani razu nie skontaktował się z nim w kontekście gry w reprezentacji Polski. Wyśmiał także obowiązującą hierarchię bramkarzy.

Kamil Grabara
Obserwuj nas w
fot. Imago/Mladen Lackovic LakoPress Na zdjęciu: Kamil Grabara
  • Michał Probierz trzyma się ustalonej hierarchii bramkarzy
  • Kamil Grabara przyznaje, że selekcjoner ani razu się z nim nie skontaktował
  • Golkiper Kopenhagi ma za sobą kolejny świetny mecz w Lidze Mistrzów

Probierz nie dostrzega Grabary

Spore kontrowersje wokół Michała Probierza wywołała hierarchia bramkarzy w reprezentacji Polski, której jest konsekwentnie wierny. Selekcjoner utrzymuje, że powoływałby do kadry Wojciecha Szczęsnego, Łukasza Skorupskiego i Bartłomieja Drągowskiego, jeśli tylko na przeszkodzie nie stanęłyby problemy zdrowotne.

Od początku sezonu w fenomenalnej dyspozycji znajduje się Marcin Bułka, który jest przez kibiców uważany za numer dwa w kadrze. Wysoko wśród fanów stoją także notowania Kamila Grabary, który od dawna utrzymuje stały, wysoki poziom, a w przyszłym sezonie dołączy do Wolfsburga i będzie grał w Bundeslidze. Bramkarz, który w środę zatrzymał w Lidze Mistrzów Bayern Monachium przyznaje, że Probierz ani razu się z nim nie skontaktował.

– Zmieniłem numer telefonu i może bym maila do PZPN-u wysłał. Nikt się ze mną nie kontaktował, ale w sumie po co się kontaktować. Lepsza cisza niż głupie gadanie, więc jest okej. Myślę, że hierarchia faktycznie bazuje na aktualnej formie. Żadne czynniki pozasportowe o tym nie decydują – mówił ironicznie bramkarz FC Kopenhagi.

Zobacz również: Jakub Moder poza kadrą Brighton na mecz w Lidze Europy. Znamy powód

Komentarze