Legenda szwedzkiej piłki chwali reprezentację Polski

Kadra reprezentacji Polski
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Kadra reprezentacji Polski

Przed meczem barażowym Szwecja – Polska na temat naszej reprezentacji wypowiedziała się legenda szwedzkiej piłki – Thomas Brolin. Były napastnik chwalił Roberta Lewandowskiego i polską reprezentację. Jego zdaniem mecz zapowiada się na wyrównany.

  • Polacy mają bardzo słaby bilans przeciwko reprezentacji Szwecji
  • Szwedzi wygrali pięć ostatnich meczów z biało-czerwonymi
  • Thomas Brolin uważa, że we wtorek to Polska będzie faworytem meczu

Zmierzą się dwie równorzędne reprezentacje

Szwedzi to rywale, z którymi reprezentacji Polski gra nie układała się niemal od zawsze. Biało-czerwoni nie wygrali żadnego z ostatnich ośmiu spotkań przeciwko temu rywalowi. Blisko było podczas Euro 2020. Wówczas Trzy Korony okazały się jednak lepsze, wygrywając 3:2. Na Stadionie Śląskim w Chorzowie Polacy będą mieli okazję się zrewanżować. A waga spotkania podobnie jak w czerwcu jest bardzo wysoka. 

Przed meczem barażowym o reprezentacji Polski w superlatywach wypowiadał się Thomas Brolin – legenda szwedzkiej piłki. Jego zdaniem Szwecję czeka trudne zadanie we wtorek. 

Sprawdź: Polska – Szwecja: typy, kursy, zapowiedź (29.03.2022)

Macie silną reprezentację i przewagę własnego boiska. Wszystko zależy od tego, czy Janne Anderson znajdzie sposób, żeby powstrzymać Lewandowskiego. Rzadko widzi się napastnika, który jest fenomenalny pod względem wykańczania akcji. Taki piłkarz jest niezbędny, żeby wygrywać spotkania i dochodzić daleko w turniejach – stwierdził Brolin. 

Szwed chwalił także mocno Roberta Lewandowskiego. Jego zdaniem faworytem wtorkowego starcia są biało-czerwoni.

Na sto procent nie powiem, że jest najlepszym zawodnikiem na świecie, bo jest paru wybitnych zawodników, ale on z całą pewnością należy do tej grupy. Do czołowej piątki. Gwarantuje gole w Bayernie i reprezentacji. Polska będzie faworytem i rola kogoś, kto może sprawić niespodziankę, pasuje Szwecji. Będzie można nastawić się na kontry, bo to na rywalu będzie spoczywało prowadzenie gry – dodał.

We wtorek o godzinie 20:45 o awans na mundial powalczą dwie pary. Szwedzi zmierzą się z Polską, a Portugalia z Macedonią Północną.

Czytaj też: Problemy kadrowe Szwecji przed meczem z Polską

Komentarze