Legia wróciła na zwycięską ścieżkę, ważny triumf w Lubinie [WIDEO]

Maciej Rosołek cieszy się z gola z Zagłębiem
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Maciej Rosołek cieszy się z gola z Zagłębiem

Legia Warszawa wygrała na wyjeździe z Zagłębiem Lubin (3:1) w ramach 20. kolejki Ekstraklasy. Dzięki temu zwycięstwu mistrzowie Polski wydostali się ze strefy spadkowej Ekstraklasy.

  • Zagłębie Lubin uległo u siebie Legii Warszawa (1:3) w 20. kolejce Ekstraklasy
  • Na trafienie Rosołka i samobój Kopacza odpowiedział pięknym trafieniem z dystansu Szysz. W końcówce trafił jeszcze Wszołek, ustalając wynik
  • Dzięki temu triumfowi mistrzowie Polski awansowali na 15. miejsce w tabeli

Ważny triumf Legii w Lubinie, piękny gol Szysza

Legia Warszawa podchodziła do piątkowego meczu po trzech ligowych porażkach w czterech meczach. Mistrz Polski znajdował się w strefie spadkowej i chciał jak najszybciej zacząć odmieniać swą sytuację. Goście stosowali wysoki pressing, ale długo nie kreowali sobie dogodnych okazji. Wtem, tuż przed przerwą zadali dwa skuteczne ciosy.

Najpierw Josue usiłował uderzać z prawej strony. Z jego strzału wyszło podanie wzdłuż bramki, które przeciął Maciej Rosołek, wyprowadzając Legię na prowadzenie. Jeszcze przed przerwą ponownie błysnął Josue. Portugalczyk zagrał na skrzydło, skąd zostało posłane dośrodkowanie. Po zamieszaniu futbolówkę do własnej bramki skierował Bartosz Kopacz.

Wydawało się, że mistrzowie Polski mają spotkanie pod kontrolą. Jeśli tak było, to szybko tę kontrolę stracili. Tuż po zmianie stron Zagłębie Lubin wykonywało rzut wolny z ponad dwudziestu metrów. Kacper Chodyma zagrał krótko do Patryka Szysza. Ten ruszył w rajd wzdłuż szesnastki, aż wreszcie huknął, nie do obrony dla Artura Boruca.

Ten piękny gol rozochocił 23-latka z Lubina. Później jeszcze dwukrotnie próbował swoich sił, ale nie znalazł więcej drogi do siatki.

Legia odpowiadała bardzo rzadko. W 70. minucie z dystansu uderzał Rose, ale nie trafił nawet w światło bramki. Do końca spotkania goście skupiali się na utrzymaniu kontroli i to im się udało, a w końcówce drogę do siatki odnalazł jeszcze wprowadzony z ławki Paweł Wszołek. Dzięki temu zwycięstwu Legioniści wydostali się ze strefy spadkowej i rozpoczęli marsz w górę tabeli.

Komentarze