Warta Poznań poszerzyła pion sportowy. “Klub z pasjonatami piłki nożnej”

Warta Poznań to jedna z największych rewelacji trwającego sezonu PKO Ekstraklasy. Tymczasem władze klubu myślami są już przy kolejnej kampanii. Jednocześnie sternicy zielonych na stanowisko menedżera ds. sportu zatrudnił Rafała Grodzickiego.

Rafał Grodzicki
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Rafał Grodzicki
  • Warta Poznań ogłosiła, że nowym pracownikiem klubu został Rafał Grodzicki
  • Były piłkarz został menedżerem ds. sportu
  • 39-latek ma być łącznikiem między drużyną i sztabem szkoleniowym a zarządem klubu

Rafał Grodzicki dołączył do Warty

Warta Poznań cały czas ma matematyczne szanse na zajęcie miejsca premiowanego grą w elieminacjach do Ligi Mistrzów. W najbliższy poniedziałek zmierzy się z Radomiakiem. Tymczasem w oficjalnym komunikacie klub zakomunikował, że zatrudnił nowego pracownika.

Menedżerem ds. sportu został Rafał Grodzicki. Jednocześnie pion sportowy Zielonych został powiększony. Grodzicki ma być łącznikiem między sztabem szkoleniowym i drużyną a zarządem klubu.

Podoba mi się sposób funkcjonowania Warty Poznań. To przejrzysty klub, budowany w bardzo fajny sposób przez ludzi, którzy są prawdziwymi pasjonatami piki nożnej – przekonywał były piłkarz, mający 270 występów w Ekstraklasie.

– W ostatnich latach kariery piłkarskiej coraz częściej angażowałem się w sprawy organizacyjne. Już w Stali Mielec pojawił się pomysł, żebym po zakończeniu gry został dyrektorem sportowym. Wtedy miałem jeszcze chęć dalszych występów na boisku, dlatego przyjąłem ofertę Motoru Lublin, gdzie też trzeba było ogarnąć sporo spraw po awansie. Byłem tam grającym asystentem trenera, ale ze strony władz klubu zaczęły pojawiać się prośby o wsparcie w zakresie sportowo-organizacyjnym. Argumentowano to moją przeszłością piłkarską. Nieźle odnajdywałem się w tej roli, więc stwierdziłem, że jest to coś, co chciałbym robić po zakończeniu kariery – rzekł Grodzicki.

– Do nowej roli i pracy w klubie przygotowywałem się na różnych kursach oraz szkoleniach. Nawet w rozmowach z innymi dyrektorami sportowymi próbowałem chłonąć cenną wiedzę, ale wiem, że teoria i praktyka to dwie inne kwestie. Mniej więcej rok temu zostałem prezesem klubu w V lidze. To stanowisko, mimo że na dość niskim poziomie sportowym, pozwoliło mi spojrzeć na piłkę z innej perspektywy i zmierzyć się z nowymi wyzwaniami – mówił menedżer ds. sportu Warty.

Czytaj więcej: Warta Poznań SA dostanie pieniądze za Jakuba Modera. W sądzie wygrała z… drugą Wartą

Komentarze