Legia przegrała z Wisłą Płock i jest ostatnia w tabeli Ekstraklasy. Po spotkaniu kibice mistrza Polski wymierzyli sprawiedliwość swoim ulubieńcom.
- Do skandalicznych wydarzeń doszło po meczu Wisła Płock – Legia Warszawa (1:0)
- Piłkarze mistrza Polski zostali zaatakowani przez sympatyków warszawskiego klubu
- Jeden z graczy Legii rzekomo ucierpiał dość mocno
Legia w fatalnej sytuacji
Niedziela 12 grudnia tego roku to jeden z najgorszych dni dla Legii w ostatnich miesiącach. Warszawianie udali się do Płocka po zwycięstwo z Wisłą. Mistrzowie Polski przegrali jednak 0:1 i są na ostatnim miejscu w tabeli Ekstraklasy. Do bezpiecznego miejsca tracą trzy punkty, przy dwóch zaległych spotkaniach.
Dla Legii przykre zdarzenia nie skończyły się wraz z ostatnim gwizdkiem sędziego w meczu z Wisłą Płock. Maciej Wąsowski z Przeglądu Sportowego poinformował, ze trener Marek Gołębiewski podał się do dymisji, która prawdopodobnie zostanie przyjęta przez Dariusza Mioduskigo. Właściciel mistrza Polski negocjuje z Leszkiem Ojrzyńskim, który miałby poprowadzić warszawską drużynę od przyszłego tygodnia. Pracujący ostatnio w Stali Mielec szkoleniowiec, pracowałby rzekomo do końca sezonu 2021/2022.
Zobacz również: Gołębiewski składa broń. Legia wytypowała następcę
Kolejne złe wieści przekazał Sebastian Staszewski z Interii. Według jego informacji, rozwścieczeni porażką z Wisłą fani Legii, udali się w podróż za klubowym autokarem Legii, który zmierzał do centrum treningowego. Do pojazdu wdarli się kibice warszawskiej drużyny. Wymierzyli oni sprawiedliwość kilku zawodnikom.
Z ustaleń Sebastiana Staszewskiego wynika, że gracze Legii są przerażeni zaistniałym skandalicznym incydentem. Nie chcą oni rozmawiać o wydarzeniach z autokaru. Rzekomo poszkodowani piłkarze to Mahir Emreli i Luquinhas. Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl dodaje, że doszło do dość poważnego pobicia. Legia na razie nie wydała żadnego komunikatu w tej sprawie.
Czytaj także: Wisła Płock – Legia: świetne derby Mazowsza. Mistrz Polski na dnie! [WIDEO]
Komentarze