Czarna seria Wisły Płock trwa, fatalny błąd Kamińskiego [WIDEO]

Korona Kielce wygrała 1:0 z Wisłą Płock w domowym meczu 23. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył Piotr Malarczyk, który wykorzystał ogromny błąd golkipera gości - Krzysztofa Kamińskiego.

Krzysztof Kamiński
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Krzysztof Kamiński
  • Korona Kielce pokonała Wisłę Płock 1:0
  • Scyzory lepiej się zaprezentowały od Nafciarzy
  • Przy golu Malarczyka fatalnie pomylił się Kamiński

Czwarta porażka z rzędu Wisły, Korona może myśleć o utrzymaniu

Korona Kielce w 23. kolejce PKO BP Ekstraklasy na własnym obiekcie podejmowała Wisłę Płock. Było to bardzo ważne spotkanie dla obu drużyn, bowiem Scyzory walczą o utrzymanie, a Nafciarze odnieśli cztery porażki z rzędu. Pierwsza połowa tego meczu należała do gospodarzy. Dwie dobre okazje miał m.in. środkowy napastnik Korony Kielce – Jewgienij Szykawka.

Złocisto-Krwiści przeważali, ale nic z tego nie wynikało. Druga część gry wyglądała bardzo podobnie, z tym że gospodarzom wreszcie udało się trafić do siatki. Autorem gola w 67. minucie był Piotr Malarczyk, który trzeba przyznać, że miał dużo szczęścia – fatalną interwencję po dośrodkowaniu z rzutu wolnego popełnił Krzysztof Kamiński, a stoper wbił piłkę do pustej bramki.

Wisła Płock w 72. minucie miała świetną szansę na wyrównanie – Rafał Wolski oddał niezły strzał, z którym problemy miał Konrad Forenc, natomiast dobitka Piotra Tomasika poleciała wzdłuż bramki. Nafciarzom nie udało się zdobyć gola, a w 85. minucie Marcus Godinho mógł podwyższyć na 2:0, jednak Kanadyjczyka zatrzymał Krzysztof Kamiński.

Tym samym Nafciarze zanotowali piątą porażkę z rzędu, co może oznaczać, że posada Pavola Stano będzie zagrożona. Podopieczni Kamila Kuzery zdobyli cenne trzy punkty i są bliscy opuszczenia strefy spadkowej. Emocji w dalszej części rundy wiosennej PKO BP Ekstraklasy nie powinno zabraknąć. Dzieje się zarówno na górze, jak i na dole tabeli.

Komentarze