Bayern rozczarował kibiców w meczu Mainz. Niżej notowany rywal wygrał z łatwością 3:1. Gola dla mistrza Niemiec strzelił Robert Lewandowski.
- Piątą porażkę w tym sezonie Bundesligi poniósł Bayern
- Sposób na mistrza Niemiec znalazło Mainz, które wygrało 3:1
- Jedynego gola dla monachijczyków strzelił Robert Lewandowski
Mistrz zagrał jak spadkowicz
Piłkarze Juliana Nagelsmanna sezon 2021/2022 zakończyli de facto tydzień temu. Wówczas wygrana z Borussią Dortmund pozwoliła im zapewnić sobie mistrzostwo Niemiec. Bayern nie gra już o nic, ponieważ został wyeliminowany z Pucharu Niemiec i Ligi Mistrzów.
Fani Bayernu mogli mieć obawy o mobilizację swoich ulubieńców na wyjazdowe starcie z Mainz. Okazały się one uzasadnione, ponieważ gospodarze zdominowali Bayern, który próbował pokonać bramkarza rywali tylko czterokrotnie, z czego raz celnie. Tymczasem Mainz nie opuszczało pola karnego monachijczyków, co dało świetne efekty.
W 18. minucie Dominik Kohr podał do Jonathana Burkardta, a ten uderzył świetnie i wprawił miejscowych kibiców w euforię. Ta była jeszcze większa, gdy Mainz w 27. minucie podwyższyło prowadzenie. Anton Stach przedłużył dośrodkowanie z rzutu wolnego, dzięki czemu niepilnowany Moussa Niakhate zdobył bramkę. Lekiem na nieporadność Bayernu był Robert Lewandowski, który obrócił się umiejętnie w szesnastce i strzelił gola na 1:2 do przerwy.
Po zmianie stron bramkarz Mainz nie musiał interweniować ani razu. Gospodarze jeszcze przed upływem godziny gry wygrywali 3:1. Stało się tak za sprawą uderzenia po rykoszecie jednego z zawodników Bayernu. Z ostatniego w tym meczu gola cieszył się Leandro Barreiro Martins.
Komentarze