- Leroy Sane rozgrywa, jak dotąd, świetny sezon
- Ostatnio pojawiły się doniesienia o możliwym odejściu Niemca z Bayernu Monachium. Chętnych na jego usługi nie brakuje
- Christoph Freund podkreślił jednak, że klub prowadzi już rozmowy ze skrzydłowym w sprawie nowej umowy
Bayern naciska na przedłużenie umowy z Sane
Leroy Sane rozgrywa świetną rundę jesienną. Niemieccy eksperci skłaniają się nawet do opinii, że jest to najlepsza wersja skrzydłowego, odkąd występuje w barwach Bayernu Monachium. Nic zatem dziwnego, że rekordowi mistrzowie Bundesligi chcieliby przedłużyć kontrakt z podopiecznym. Obecna umowa obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku. Jeśli zatem klub chciałby na nim zarobić, musiałby rozważyć sprzedaż 27-latka po zakończeniu bieżącego sezonu. Chętnych na usługi Sane nie brakuje. Tylko w ostatnich tygodniach pojawiły się doniesienia, łączące go z Liverpoolem, Realem Madryt czy FC Barceloną.
Można też było przeczytać, że Bayern nie rozpoczął jeszcze nawet negocjacji kontraktowych. Tym informacjom zaprzeczył nowy dyrektor sportowy Die Roten.
– Doniesienia o tym, że nie prowadzimy rozmów w sprawie nowej umowy Leroya Sane, są fałszywe. To najlepszy Sane, jaki Bayern miał do tej pory. To jeden z graczy, na których chcemy budować przyszłość drużyny – powiedział Christoph Freund w rozmowie ze SportBILD.
Sane rozegrał w tym sezonie 18 spotkań dla Bawarczyków na wszystkich frontach. Zanotował w nich dziewięć bramek i siedem asyst.
Zobacz też: Osimhen wybrał nowe barwy? “Klub jest pewien”.
Komentarze