Ancelotti wyjawił, kiedy wszystko się wyjaśni
Real Madryt w tym sezonie radzi sobie zdecydowanie poniżej oczekiwań. Nie ma na koncie ani jednego trofeum, a ostatnią szansą będzie mistrzostwo Hiszpanii. W tej walce również nie jest faworytem, gdyż to Barcelona lideruje w ligowej tabeli. Wcześniej Królewscy przegrali z nią w finałach Superpucharu Hiszpanii i Pucharu Króla, a z Ligi Mistrzów odpadli po ćwierćfinale z Arsenalem.
Media się przekonane, że te wyniki przesądziły o losach Carlo Ancelottiego, który zostanie pożegnany wraz z końcem sezonu. Nie jest to oczywiście jeszcze oficjalnie potwierdzone. Pytany o swoją przyszłość Włoch pozostaje tajemniczy i zapewnia, że wszystko wyjaśni się dopiero po ostatniej kolejce La Liga.
Zobacz również: Znikąd nadziei dla reprezentacji Polski? Smutne podsumowanie
– Mogę wyjaśnić swoją przyszłość. Mam dużą sympatię dla mojego klubu, piłkarzy i kibiców. Jednocześnie mam do nich szacunek. O mojej przyszłości będę rozmawiać 25 maja, nie wcześniej.
– Nie chcę mówić o tym, co się wydarzy. Cokolwiek się wydarzy, będzie to fantastyczne pożegnanie, bo mam ogromną sympatię do klubu i on do mnie. Nigdy nie miałem i nie będę mieć kłótni z klubem. Będzie tak do ostatniego dnia: może to być teraz, w 2025 roku, w 2026 czy w 2030. Tego nie wiem, ale kiedy do tego dojdzie, będzie to bardzo piękny dzień – przekonuje utytułowany szkoleniowiec.
Faworytem do zastąpienia Ancelottiego jest Xabi Alonso. Włoch miałby z kolei objąć reprezentację Brazylii.
Komentarze