Memphis Depay był jednym z transferowych celów Barcelony. Nowy szkoleniowiec katalońskiego klubu Ronald Koeman do ostatnich godzin okna transferowego liczył, że jego rodak zasili prowadzoną przez niego drużynę. Do transferu jednak nie doszło. Duma Katalonii nie mogła sobie pozwolić na sprowadzenie zawodnika Olympique Lyon nawet po okazyjnej cenie.
Przedstawiciele Barcelony rozmowy z Olympique Lyon rozpoczęli już kilka tygodni temu. Wówczas francuski klub oczekiwał za swojego zawodnika łącznie 30 milionów euro (25 milionów euro plus 5 milionów euro w bonusach). Z każdym kolejnym tygodniem oczekiwania przedstawicieli Lyonu mocno malały. Jak informuje Mundo Deportivo, w ostatnim dniu okna transferowego Lyon był skłonny oddać swojego piłkarza do Barcelony za zaledwie 8 milionów euro + kilka milionów euro w bonusach. Do transferu jednak nie doszło.
FC Barcelona nie mogła sobie pozwolić na pozyskanie Depay’a, nawet po bardzo okazyjnej cenie, ze względu na ryzyko przekroczenia limitu wynagrodzenia wyznaczonego przez LFP. Do transferu mogłoby dojść przy wcześniejszym wytransferowaniu któregoś z zawodników. Jean-Clair Todibo miał jednak odmówić przejścia do angielskiego Fulham, natomiast Ousmane Dembele nie był zainteresowany przenosinami do Manchesteru United. Barcelona była w tym wypadku gotowa nawet oddać go na wypożyczenie.
Pozostanie Depay’a problemem dla Lyonu
Prezydent Olympique Lyon Jean-Michel Aulas nie ukrywa, że pozostanie Depay’a w zespole będzie miało negatywny wpływ na klubowe finanse. Francuzi byli zdeterminowani do jego sprzedaży, ponieważ obecna umowa reprezentanta Holandii wygasa latem przyszłego roku, a piłkarz nie jest zainteresowany jej przedłużeniem. Oznacza to, że już za kilkanaście tygodni będzie mógł swobodnie negocjować z innymi klubami, a po zakończeniu sezonu odejść na zasadzie wolnego transferu.
Niewykluczone, że w styczniu Barcelona ponownie zgłosi się w tej sprawie do Lyonu i samego zawodnika. Wówczas cena 26-letniego zawodnika powinna być jeszcze atrakcyjniejsza.
Memphis Depay jest wychowaniem PSV Eindhoven, z którego latem 2015 roku przeniósł się za 34 miliony euro do Manchesteru United. Pobyt na Old Trafford nie był dla niego do końca udany (tylko siedem bramek w 53 spotkaniach), w wyniku czego po zaledwie półtora roku trafił za 16 milionów euro do Olympique Lyon. We francuskim klubie wrócił do dawnej formy, rozgrywając do tej pory 144 spotkania i strzelając w nich 58 bramek.
Komentarze