Transfer do Atletico upadł. Napastnik wraca do Turynu

Moise Kean miał tej zimy udać się na wypożyczenie do Atletico, lecz finalnie klub z Madrytu zrezygnował z tego transferu. Juventus będzie dalej szukał klubu dla swojego napastnika.

Moise Kean
Obserwuj nas w
fot. Imago/Sportimage Na zdjęciu: Moise Kean
  • Moise Kean nie trafi ostatecznie do Atletico Madryt
  • Temat jego wypożyczenia upadł tuż przed końcem okienka
  • Juventus w dalszym ciągu będzie próbował znaleźć napastnikowi nowy klub

Atletico rezygnuje z transferu. Juventus szuka dalej

Moise Kean miał tej zimy wylądować w Atletico Madryt. Napastnik Juventusu podjął decyzję o konieczności zmiany otoczenia, tak aby wrócić do regularnej gry i znaleźć się w składzie reprezentacji Włoch na nadchodzące Mistrzostwa Europy. Interesowało się nim wiele ekip, choć on od początku naciskał na wypożyczenie do ekipy Diego Simeone.

Od kilku dni media zapewniały, że strony porozumiały się w kwestii warunków umowy, a na drodze do transferu stoi jedynie ostateczna zgoda władz Atletico Madryt. Klub wyczekiwał także na wyjaśnienie sytuacji Angela Correi, który był poważnie łączony z przenosinami do Arabii Saudyjskiej. Argentyńczyk finalnie pozostał w stolicy Hiszpanii, co poważnie skomplikowało plany Juventusu i Keana.

We wtorek okazało się, że transfer upadł. Atletico Madryt zrezygnowało z pozyskania włoskiego snajpera, który przez kilka tygodni nie byłby w pełni gotowy do gry. W ostatnim czasie leczył on problemy zdrowotne, a doprowadzenie go do odpowiedniej dyspozycji fizycznej trwałoby zbyt długo.

Nie oznacza to jednak, że Kean zostanie w Turynie. Juventus spróbuje znaleźć rozwiązanie, tak aby finalnie napastnik trafił do nowego klubu.

Zobacz również: Odważna deklaracja Javiera Tebasa. “Jeśli Superliga powstanie, podam się do dymisji”

Komentarze