Lider FC Barcelony rozchwytywany przez angielskie kluby

Ronaldo Araujo
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Ronaldo Araujo

FC Barcelona pracuje ostatnio intensywnie nad przedłużeniem kontraktów Ronalda Araujo i Gaviego. Obaj zawodnicy są kluczowi dla Xaviego, a ich zarobki jednymi z najniższych w zespole. Urugwajczyk na brak zainteresowania nie może narzekać. Według Gerarda Romero otrzymał on w ostatnim czasie dwie lukratywne propozycje.

  • Kontrakt Ronalda Araujo wygasa w czerwcu 2023 roku
  • Urugwajczyk zarabia bardzo mało, względem swojego wkładu w grę
  • Barca pracuje nad przedłużeniem z nim kontraktu
  • Zainteresowane usługami stopera są przede wszystkim angielskie kluby

Pieniądze zaważą na decyzji Araujo?

Negocjacje z Ronaldem Araujo jak na razie nie przebiegają po myśli Barcy, a klub jest daleki od osiągnięcia z nim porozumienia. Urugwajczyk odrzucił pierwszą z ofert FC Barcelony, która w jego przekonaniu była stanowczo za niska. Urugwajczyk oczekuje zarobków na poziomie Pedriego i Ansu Fatiego. Obecnie jego wynagrodzenie opiewa na 900 tysięcy euro rocznie. Mniej od niego z defensorów zarabia jedynie Oscar Mingueza. 

Araujo już teraz postrzegany jest jako jeden z najlepszych na swojej pozycji w lidze, dlatego zainteresowanych jego sprowadzeniem jest wiele klubów. Od dłuższego czasu jego sytuację monitoruje Paris-Saint Germain. Według Gerarda Moreno, piłkarz otrzymał  ostatnio oferty z Manchesteru United i Arsenalu. Czerwone Diabły oferują mu zarobki rzędu 8 milionów euro, natomiast Kanonierzy 6 milionów euro. 

Pierwsza oferta przedłużenia kontraktu zaproponowana przez FC Barcelonę wynosiła trzy miliony euro. Została ona przez Urugwajczyka odrzucona. Na razie nie myśli on o odejściu i zależy mu na kontynuowaniu kariery w Barcelonie. Oferty atrakcyjnych zarobków płynące z Premier League mogą jednak zaważyć na jego decyzji. 

Ronald Araujo w tym sezonie rozegrał już 31 meczów, w trakcie których strzelił trzy bramki. Portal Transfermarkt wycenia 23-latka na 35 milionów euro. Dyrekcja klubu powinna zareagować, jeśli nie chce stracić swojego najbardziej perspektywicznego środkowego obrońcy.

Czytaj też: Kessie latem wzmocni szeregi giganta La Liga

Komentarze