Nick Pope zostaje w Premier League pomimo spadku Burnley. Reprezentanta Anglii kupiło Newcastle, które potwierdziło zawarcie umowy z 30-latkiem.
- Newcastle wykupiło z Aston Villi Matta Targetta
- Drugi transfer tego klubu to Nick Pope
- Anglik reprezentował ostatnio Burnley
Trener Newcastle szczęśliwy po otrzymaniu wzmocnienia
Minione zimowe okno transferowe było pierwszym, w którym Newcastle należało do mającego ogromny majątek arabskiego właściciela. Sroki wydały wówczas mnóstwo pieniędzy, dzięki czemu utrzymały się w Premier League. Eddie Howe chciałby dostać kolejne wzmocnienia. Klub zaczął zatem działać. Na St James’ Park zostaje Matt Targett, który został wykupiony z Aston Villi. Newcastle wzmocnił jeszcze Nick Pope.
– Nick jest wyjątkowym bramkarzem Premier League i na poziomie międzynarodowym, więc jestem bardzo zadowolony, że mogę dodać silną konkurencję do bardzo ważnej pozycji – powiedział Eddie Howe po transferze angielskiego bramkarza.
– Tego lata było duże zainteresowanie nim ze strony innych klubów, więc chciałbym podziękować naszym właścicielom i wszystkim za kulisami za wysunięcie nas przed konkurencję. Cieszę się, że dołączył do nas, gdyż przygotowujemy się do ekscytującego wyzwania, które przed nami – dodał opiekun Newcastle.
Pope według portalu Transfermarkt kosztował 11,5 miliona euro. Tyle wpłynęło na konto Burnley, które Anglik reprezentował przez ostatnie sześć lat. Przez ten czas rozegrał 155 meczów. Zespół 30-latka spadł z Premier League, a piłkarzowi zależało na pozostaniu w elicie z powodu chęci otrzymania powołania na tegoroczny mundial.
Czytaj także: Bramkarz w pomocy i “ostatni sprawiedliwy”, który kupczył na potęgę. Rocznica wstrząsu w polskiej piłce
Komentarze