Jude Bellingham latem przyszłego roku najpewniej zmieni barwy klubowe. Środkowemu pomocnikowi w tym momencie najbliżej jest do Liverpoolu, który nie ma zamiaru oszczędzać.
- Jude Bellingham jest rozchwytywany na rynku transferowym
- Borussia Dortmund liczy na zarobek rzędu 150 milionów euro
- Liverpool jest w stanie zapłacić takie pieniądze za pomocnika
Fortuna za Jude’a Bellinghama
Jude Bellingham to obecnie jedno z najbardziej gorących nazwisk na rynku transferowym. O środkowego pomocnika starają się tacy giganci jak m.in. Liverpool, Real Madryt czy Paris Saint-Germain. Liderem wyścigu o podpis 19-letniej gwiazdy podobno jest Liverpool, którego włodarze są gotowi zapłacić za jego kartę zawodniczą nawet 150 milionów euro.
Wcześniej wydawało się, że to Real Madryt jest na pole position, jeśli chodzi o zakontraktowanie młodego Anglika, ale “Królewscy” nie mają zamiaru licytować się z innymi potentatami i są w stanie wyłożyć za pomocnika Borussii Dortmund maksymalnie 100 milionów euro. Ta kwota może być niewystarczająca, żeby sprowadzić do siebie dziewiętnastolatka.
To sprawia, że w grze o 21-krotnego reprezentanta “Synów Albionu” tak naprawdę pozostają dwa zespoły – Liverpool oraz Paris Saint-Germain. Oba kluby na pewno stać na wydatek około 150 milionów euro. Samemu piłkarzowi na pewno jest bliżej do powrotu na Wyspy Brytyjskie.
Jude Bellingham, który aktualnie przebywa wraz z kadrą narodową na mistrzostwach świata w Katarze i prezentuje się tam znakomicie, w 31 spotkaniach trwających rozgrywek strzelił 10 bramek i zaliczył 5 asyst. Anglik uchodzący za wielki talent z powodzeniem występuje w BVB od 2020 roku.
- Czytaj więcej:
Komentarze