Według hiszpańskiego “El Nacional” Inter jest zainteresowany transferem Philippe Coutinho. Nerazzurri oferują za Brazylijczyka 15 mln euro.
- Philippe Coutinho w tym sezonie nie przekonuje. Dla Barcelony w La Liga strzelił zaledwie dwa gole.
- Inter oferuje za Coutinho 15 mln euro. Barcelona żąda jednak co najmniej dwa razy więcej.
- Coutinho swoją przygodę z europejską piłką zaczynał w Interze. Do Mediolanu trafił w 2008 roku.
Inter zainteresowany Coutinho
Coutinho obecnego sezonu w barwach Barcelony jak na razie nie może zaliczyć do udanych. W sierpniu borykał się z kontuzją, a po powrocie do zdrowia nie potrafił wywalczyć sobie miejsca w podstawowym składzie Blaugrany. Zawodnik, jeśli nie trapią go urazy, gra w większości meczów, ale najczęściej na murawie pojawia się jako zmiennik.
Nadzieje na to, że Coutinho wreszcie zacznie grać na miarę swoich dużych możliwości, pojawiły się, gdy trenerem Barcelony Xavi. W drugim meczu pod wodzą tego szkoleniowca Brazylijczyk strzelił gola (27 listopada przeciw Villarrealowi). W kolejnym spotkaniu, w którym Katalończycy zmierzyli się z Betisem, wyszedł w podstawowym składzie, ale niestety zawiódł. Z Bayernem w Lidze Mistrzów zagrał zaledwie 18 minut, a z Osasuną tylko 10. Jego bilans w La Liga to 12 spotkań i 2 bramki.
Xavi co prawda wciąż ma nadzieje, że Coutinho wróci do formy i pomoże w odbudowie Barcelony, ale coraz częściej mówi się, że jeśli Brazylijczyk nie przekona go do siebie w grudniu, to w styczniu klub będzie chciał go sprzedać.
Czytaj także: FC Barcelona gotowa na rozstanie z De Jongiem
Jak pisze “El Nacional”, Inter jest zainteresowany Coutinho i może zapłacić za piłkarza 15 mln euro. Dla Barcelony to jednak za mało. Laporta oczekuje za niego co najmniej kwoty dwukrotnie wyższej.
29-letni Philippe Coutinho był piłkarzem Interu w latach 2008-2013. Nerazzurri dwukrotnie wypożyczali go. Za pierwszym razem do Vasco da Gama, a potem do Espanyolu. Wreszcie sprzedali zawodnika do Liverpoolu, gdzie wreszcie pokazał swoje nadzwyczajne umiejętności. Do Barcelony trafił w 2018 roku, gdzie z przerwą na wypożyczenie do Bayernu gra do dziś.
Komentarze