Ambitne plany Chelsea, możliwe trzy transfery

Pierre-Emerick Aubameyang
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Pierre-Emerick Aubameyang

Chelsea wciąż ambitnie działa na rynku transferowym. Fabrizio Romano poinformował, że włodarze klubu planują sfinalizować jeszcze trzy transakcje.

  • Chelsea tego lata ściągnęła już Gabriela Sloninę, Raheema Sterlinga, Kalidou Koulibaly’ego, Marca Cucurellę i Carneya Chukwuemekę
  • Przed końcem okienka sfinalizowane mogą zostać jeszcze trzy transakcje
  • Fabrizio Romano donosi o pracy nad transferami Pierre’a-Emericka Aubameyanga, Wesleya Fofany i Cesare’a Casadei

Ambitne plany na koniec okienka

Chelsea bardzo aktywnie działa na rynku transferowym, choć zasłynęła w głównej mierze z niezrealizowanych transferów. Przedstawicielowi Premier League odmawiało już wielu obrońców, przez co klub jest łączony z kolejnymi ciekawymi nazwiskami. Dotychczas zespół wzmocnili Gabriel Slonina, Raheem Sterling, Kalidou Koulibaly, Marc Cucurella i Carney Chukwuemeka.

Celem numer jeden pozostaje kolejny transfer do defensywy. Tutaj Chelsea od pewnego czasu rozmawia z Leicester City w sprawie Wesleya Fofany. Do tej pory żadna z propozycji nie spotkała się z entuzjazmem, a Lisy odrzuciły ostatnio ofertę w wysokości ponad 80 milionów euro. Londyńczycy się jednak nie poddają i za wszelką cenę chcą ściągnąć do siebie perspektywicznego Francuza.

Niedawno media obiegła informacja, jakoby Chelsea była zainteresowana transferem Aubameyanga. Wielkim zwolennikiem takiego ruchu jest menedżer Thomas Tuchel, który miał okazję współpracować z nim za czasów Borussii Dortmund. Do tej pory nie została złożona żadna oficjalna oferta za Gabończyka, ale możemy się takiej spodziewać. Zwłaszcza, że szeregi The Blues opuścił Timo Werner.

Trzecim potencjalnym ruchem transferowym, o którym wspomina Romano, jest 19-letni Cesare Casadei. Pomocnik Interu Mediolan bardzo dobrze radzi sobie w rozgrywkach juniorskich, a angielski gigant widzi w nim ogromny potencjał i chce ściągnąć go do siebie jak najszybciej. W wyścigu o jego podpis pozostaje także francuska Nicea.

Zobacz również: Saga z udziałem Frenkiego de Jonga wreszcie się zakończy?

Komentarze