- Arsenal pozyskał tego lata Jurriena Timbera, Kaia Havertza oraz Declana Rice’a
- Aktualnie Kanonierzy mają na swojej liście życzeń Romeo Lavię
- Ewentualny transfer Belga jest uzależniony od przyszłości Thomasa Parteya
Kanonierzy bliscy skompletowania kadry
Miniony sezon rozbudził apetyty w ekipie Arsenalu, który długo pozostawał w grze o mistrzostwo Anglii, a finalnie zajął w tabeli Premier League drugą lokatę. Powrót do Ligi Mistrzów wiąże się z nadziejami na udaną grę na kilku frontach. Aby zwiększyć szansę na kolejną dobrą kampanię, Kanonierzy intensywnie działają na rynku transferowym. Tego lata zespół zasilili już Declan Rice, Kai Havertz oraz Jurrien Timber.
Priorytetem na trwające okienko było jakościowe wzmocnienie środka pola. Drużynę opuścił Granit Xhaka, który zdecydował się na powrót do Bundesligi. Nowym liderem drugiej linii ma zostać ściągnięty za olbrzymie pieniądze Rice. W ostatnim czasie Arsenal szukał partnera dla Anglika, gdyż do odejścia miał szykować się Thomas Partey.
Reprezentant Ghany cieszył się poważnym zainteresowaniem ze strony Juventusu oraz ekip z Arabii Saudyjskiej. Stara Dama nie była jednak w stanie spełnić żądań Kanonierów, a Saudyjczycy nie są wystarczająco przekonujący. Istnieje coraz większe prawdopodobieństwo, że Partey zostanie w Londynie i będzie kontynuował swoją karierę pod wodzą Mikela Artety. Wówczas Arsenal odpuści temat transferu Romeo Lavii, który przewija się w mediach od kilku miesięcy.
Zobacz również: Grabara wyląduje we Włoszech? Uznana marka pracuje nad transferem
Komentarze