LN: Hit dla Francuzów!

N'Golo Kante
Obserwuj nas w
fot. Vladimir Astapkovich/Sputnik/Hepta /Sport Pic Na zdjęciu: N'Golo Kante

Portugalia przegrała z Francją 0:1 (0:0) w meczu Ligi Narodów. Spotkanie było niezwykle wyrównane, obie drużyny grały dobry futbol i miały kilka dogodnych okazji do zdobycia bramki, ale dobrze spisywali się bramkarza i formacje defensywne. Jest to szóste z rzędu zwycięstwo Trójkolorowych na portugalskiej ziemi.

Czytaj dalej…

Pierwsza połowa była niezwykle wyrównana. Pokazują to też statystyki. Obie reprezentacje stworzyły sobie taką samą ilość sytuacji bramkowych oraz tyle samo razy kończyli je strzałami celnymi. Bardzo dobrze na bramce spisywali się Hugo Lloris i Rui Patricio, którzy przez pierwszą odsłonę spotkania pozostali niepokonani.

Mecz nabrał jeszcze większych rumieńców w drugiej połowie. Już w 54. minucie na listę strzelców wpisał się Kante. Strzał ze skraju pola karnego oddał wtedy Rabiot. Niefortunnie interweniował Patricio, który odbił piłkę wprost pod nogi pomocnika Chelsea, który z dużą łatwością umieścił piłkę w bramce.

Dosłownie chwilę później Francuzi mogli podwyższyć prowadzenie. Dobrą wrzutkę wykonał wtedy Rabiot. Piłka minęła Bruno Fernandesa i znalazła się pod głową Pogby, który nieczysto uderzył futbolówkę i przez to zmarnował doskonałą okazję.

Na odpowiedź Portugalczyków nie trzeba było długo czekać. W 60. minucie bardzo mocne uderzenie z dystansu oddał Guerreiro. Lloris odbił piłkę na bok, ale szybko dobiegł do niej Felix, który momentalnie dośrodkował piłkę. Dobrze wyskoczył do niej Fonte, ale uderzenie głową obiło tylko słupek.

Przez resztę meczu Portugalczycy konsekwentnie atakowali bramkę rywali, ale nie zdołali przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Lloris zagrał kapitalny mecz i do końcowego gwizdka zachował czyste konto. Finalny rezultat spotkania to 0:1.

Komentarze