- Wisła Kraków pokonała Piasta Gliwice (2:1) w roli gospodarza w półfinale Fortuna Pucharu Polski
- Na pomeczowej konferencji prasowej na temat rywalizacji wypowiedział się szkoleniowiec Białej Gwiazdy
- 13-krotni mistrzowie Polski w finale krajowego pucharu zagrają 2 maja na PGE Narodowym
Albert Rude podsumował mecz z Piastem Gliwice
Wisła Kraków wyeliminowała Piasta Gliwice z Fortuna Pucharu Polski, mimo że nie była postrzegana za faworyta rywalizacji. Na temat tego starcia głos zabrał szkoleniowiec Białej Gwiazdy.
– Będę mówił bardzo krótko. Zasłużyliśmy na to, aby znaleźć się w finale. Ostatnim razem pytałem dziennikarzy, kiedy po raz to się udało Wiśle i otrzymałem odpowiedź, że było to mniej więcej 15 lat temu. To zatem duża wartość, że to się nam udało. Nie mogę zapomnieć natomiast o trenerach Radosławie Sobolewskim i Mariuszu Jopie, którzy też przyczynili się do tego, że zagramy w finale Pucharu Polski – powiedział Allbert Rude w trakcie konferencji prasowej transmitowanej na żywo przez klubową telewizję Wisły Kraków.
– Dużo rozmawialiśmy o tym, jak zagraliśmy z Chrobrym Głogów. Chodziło o nastawienie. Jeśli tak będziemy skoncentrowani w kolejnych spotkaniach, to będziemy wygrywać. Nie musiałem dużo zmieniać na mecz z Piastem. Byliśmy zmotywowani. Był pełen stadion, duże wydarzenie, więc nie trzeba było dużo robić – przekonywał Hiszpan.
Przede wszystkim celem na trwającą kampanię dla krakowskiej ekipy jest wywalczenie promocji do elity. Rude zdaje sobie z tego doskonale sprawę. – Wiemy, że to, co pchnie ten klub do przodu, to awans do Ekstraklasy. Mamy sporo czasu do finału i dużo pracy do wykonania. Mamy sporo spotkań przed sobą i wiele meczów na wyjeździe. To będzie dla nas duże wyzwanie. Musimy grać jednak tak jak dzisiaj i utrzymać sposób rywalizacji, tak jak robiliśmy to dzisiaj. To może dać oczekiwany efekt – mówił trener Wisły.
Czytaj więcej: Trener Piasta po odpadnięciu z Pucharu Polski. “Życzę Wiśle awansu do Ekstraklasy”
Komentarze