Oświadczenie Śląska Wrocław ws. skandalu w Pucharze Polski

Sandecja Nowy Sącz - Śląsk Wrocław
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Sandecja Nowy Sącz - Śląsk Wrocław

Władze Śląska Wrocław zareagowały na rasistowski skandal, do którego doszło podczas meczu z Sandecją Nowy Sącz. “Wojskowi” potępiają takie zachowania i stanowczo się nim sprzeciwiają.

  • Sandecja Nowy Sącz w środę podejmowała Śląsk Wrocław w 1/8 finału Pucharu Polski
  • Podczas spotkania kibice gości obrażali Maissę Falla na tle rasistowskim
  • Klub z Ekstraklasy wydał oficjalnie oświadczenie w tej sprawie

Piłkarze Sandecji na znak protestu zeszli do szatni

Sandecja Nowy Sącz zremisowała wynikiem 2:2 ze Śląskiem Wrocław w rozgrywanym w Niepołomicach meczu w ramach 1/8 finału Pucharu Polski. W regulaminowym czasie gry i dogrywce na listę strzelców wpisali się dwukrotnie Łukasz Kosakiewicz po stronie gospodarzy oraz John Yeboah, a także Caye Quintana po stronie gości.

Do rozstrzygnięcia spotkania potrzebne były rzuty karne, które nie zostały dokończone z powodu skandalu rasistowskiego. Do piłki podszedł Maissa Fall, który został zaatakowany na tle rasistowskim z trybuny zajmowanej przez fanów Śląska Wrocław. Gracze Sandecji Nowy Sącz wsparli kolegę i w ramach protestu opuścili boisko. Mecz przerwano i na ten moment to zespół z Ekstraklasy ma awans do ćwierćfinału krajowego pucharu.

WKS Śląsk Wrocław oświadcza, iż stanowczo potępia wszelkie formy mowy nienawiści podczas widowisk sportowych. Wyrażamy zdecydowany sprzeciw wobec jakichkolwiek przejawów dyskryminacji ze względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne, religię, światopogląd, jak i agresji słownej w związku z przynależnością klubową – napisano w oświadczeniu Śląska Wrocław.

Zobacz również:

Jesteśmy zawiedzeni, że z powodu decyzji członków drużyny gospodarzy o zejściu z boiska, w momencie prowadzenia wrocławian 2:1 w serii rzutów karnych, spotkanie nie zostało dokończone w sportowy sposób. Jednocześnie pragniemy podkreślić, że regulamin rozgrywek jednoznacznie określa procedurę postępowania w przypadku nieodpowiednich zachowań, jednak w tej sytuacji nie wdrożono jakichkolwiek środków przewidzianych w przepisach – dodano w oświadczeniu “Wojskowych”.

Czytaj więcej: PSG rozpoczęło rozmowy z agentem gwiazdora Atletico

Komentarze