Europuchary na nowej platformie. Nowy nadawca nie chce się dzielić, bez opcji na kupno jednego meczu

Nowy nadawca wchodzi na polski rynek
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Nowy nadawca wchodzi na polski rynek

Mecze Ligi Europy i Ligi Konferencji UEFA w latach 2021-2024 w Polsce pokaże nowy nadawca – NENT Group, właściciel serwisu stremingowego Viaplay. W ten sposób skandynawska firma uzupełniła swoją ofertę o kolejne pozycje, po tym, jak wcześniej zakupiła prawa do Bundesligi. Goal.pl poznał kilka szczegółów, które mogą zainteresować polskich kibiców.

Nadawca na razie nie chce zdradzać kwoty, jaką będą musieli wydać kibice, by uzyskać dostęp do platformy, ale nieoficjalnie słyszymy, że może to być około 30-40 zł miesięcznie. To jednak kompletnie nieoficjalna wiadomość, którą da się usłyszeć w kuluarach, ale i najbardziej wrażliwa kwestia. Nadawca cały czas bada rynek, nie chcąc oficjalnie zdradzić swoich przemyśleń. Nikt nam zatem tego nie potwierdza. – O szczegółach oferty cenowej będziemy informować wkrótce – słyszymy. Odpowiedzi na inne pytania są już jasne. NENT nie umożliwi wykupu pojedynczych meczów, co jest możliwe np. w serwisie Ipla, gdzie znaleźć można transmisje z I ligi lub Pucharu Polski. Jedyną opcją na korzystanie z oferty będzie zatem stała subskrypcja.

Nowy właściciel praw planuje bardzo szerokie ogrywanie dni meczowych. Z tego, co słyszymy, od późnego popołudnia do późnych godzin wieczornych, emitowane będzie studio meczowe, obejmujące wszystkie czwartkowe spotkania rozgrywane zarówno w ramach Ligi Europy, jak Ligi Konferencji UEFA.

NENT Group nie planuje sprzedaży sublicencji. Pojawia się zatem pytanie, czy meczów polskich drużyn grających w pucharach drugiej i trzeciej kategorii nie zobaczymy na żadnym z regularnych kanałów telewizyjnych? Wiele zależy od interpretacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz późniejszego rozporządzenia Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Teoretycznie zobowiązują one do pokazywania w otwartej telewizji ważnych wydarzeń sportowych. Problem w tym, że w tych aktach są one konkretnie określone, a nazwa – co oczywiste, bo rozgrywki są nowe – Liga Konferencji się w nim nie pojawia. O interpretację zapisów zwrócimy się do KRRiT.

Pojawiły się także informacje, że trzeba będzie się przygotować na śledzenie meczów z zagranicznym komentarzem. Zweryfikowaliśmy to. – Mecze transmitowane za pośrednictwem platformy Viaplay będą komentowane przez najwyższej klasy polskich komentatorów – słyszymy. Przedstawiciele NENT Group spytani o nazwiska nabierają jednak wody w usta.

Komentarze