Solskjaer skomentował zwycięstwo nad Liverpoolem. “Przekazaliśmy komunikat”

Solskjaer i Rashford
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Solskjaer i Rashford

W niedzielę Manchester United pokonał Liverpool (3:2) w 1/16 finału Pucharu Anglii. Ole Gunnar Solskjaer jest pewien, że zespół zmierza w dobrym kierunku.

Czerwone Diabły szybko straciły gola po uderzeniu Mohameda Salaha, ale dzięki świetnej współpracy duetu Marcus Rashford-Mason Greenwood wrócili na prowadzenie. Egipcjanin zdołał raz jeszcze doprowadzić do remisu, ale rezerwowy Bruno Fernandes, sprytnym uderzeniem z rzutu wolnego, zapewnił gospodarzom awans. Ole Gunnar Solskajer jest zachwycony postawą swoich podopiecznych.

To fantastyczne, zwyciężać w meczach z mistrzami kraju. Liverpool to wspaniały zespół, a my w ostatnich latach notowaliśmy przeciwko niemu niezłe wyniki, grając w różnych systemach. W niedzielę jednak zagraliśmy dobrze i wygraliśmy na własnych warunkach. Przekazaliśmy komunikatocenił Norweg.

Szkoleniowiec Manchesteru United docenia także progres, jaki poczynili jego podopieczni, zarówno na polu fizycznym, jak i mentalnym.

Znaleźliśmy swoją drogę, w którą wierzą piłkarze. Robimy się coraz silniejsi. Pokazaliśmy to, odwracając wynik po stracie pierwszej bramki. Udowodniliśmy to już wielokrotnie w tym sezonie. Fizycznie także wyglądamy coraz lepiej i mamy więcej sił w końcówkach meczów. Spoglądamy na to, jak prezentowaliśmy się rok, a nawet sześć miesięcy temu… Nie można zrobić naraz zbyt wielu kroków, ale powoli stajemy się coraz lepsi. Wygrywamy mecze na styku. Morale i pewność siebie na tym korzystają – ocenił Norweg.

Liderzy Premier League mają sześć punktów przewagi nad swymi największymi rywalami z Liverpoolu. Choć Solskjaer przyznał, że po ważnym pucharowym zwycięstwie w szatni panuje ekscytacja, powoli zawodnicy skupiają się na środowym pojedynku z Sheffield United. Norweg wyznał też, że w poniedziałek badania kolana przejdzie Marcus Rashford, który z powodu urazu został zmieniony w końcówce niedzielnego meczu. Zdradził także przyczynę, z powodu której tak dobrze ze stojącej piłki uderzył Bruno Fernandes.

Pokazał, że może asystować i strzelać gole. To był świetny rzut wolny, dzień wcześniej bardzo dużo trenował ten element gry. Strzelał rzuty wolne przez co najmniej pół godziny po treningu. Jak widać, praca się opłaciła – skwitował Solskjaer.

Manchester United w ciągu najbliższego tygodnia czekają dwa spotkania ligowe. Najpierw Czerwone Diabły podejmą u siebie Sheffield United, a następnie czeka ich wyjazd do Londynu na spotkanie z Arsenalem.

Komentarze

Comments 9 comments