- Liverpool zdemolował w niedzielę Manchester United wygrywając aż 7:0
- Dwie bramki zanotował Mohamed Salah
- Egipcjanin został najlepszym strzelcem ligowym w historii The Reds
Liverpool napisał w niedzielę historię
Prawdopodobnie nikt nie spodziewał się, że Liverpool zmiażdży Manchester United w niedzielnym hicie Premier League. Czerwone Diabły radziły sobie w ostatnim czasie świetnie, jednak doznały na Anfield upokarzającej porażki 0:7. Wściekły na postawę swoich zawodników był w trakcie spotkania Erik Ten Hag.
Dwie bramki w meczu z Czerwonymi Diabłami strzelił Mohamed Salah, który brylował w ataku Liverpoolu. Za sprawą trafień Egipcjanin przegonił legendę The Reds, Robbiego Fowlera i został najlepszym ligowym strzelcem w historii Liverpoolu.
– To dla mnie coś wyjątkowego. Wrócę do domu, żeby świętować to z moją rodziną i herbatą rumiankową – skomentował swój wyczyn Egipcjanin.
Salah może popisać się znakomitą statystyka w meczach przeciwko Manchesterowi United. Egipcjanin sześciu ostatnich starciach z Czerwonymi Diabłami strzelił aż 11 bramek. Dzięki znakomitej postawie 30-latka Liverpool mógł w niedzielę pochwalić się odniesieniem najwyższego zwycięstwa nad odwiecznym rywalem w historii klubu.
Sprawdź: Siedem goli na Anfield! Wielki mecz Liverpoolu, kompromitacja United
Komentarze