Thomas Tuchel zabrał głos na temat sędziowania w Anglii. “Nigdy nie będziemy mieć meczu bez błędów”

Thomas Tuchel
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Thomas Tuchel

Na Wyspach Brytyjskich bardzo dużo w ostatnim czasie mówi się o sędziowskich błędach. Głos w tym temacie zabrał Thomas Tuchel, którego Chelsea skorzystała w meczu z West Hamem United na kontrowersyjnej decyzji arbitra.

  • Chelsea w miniony weekend wygrała z West Hamem United 2-1
  • Fala krytyki zalała media po decyzji sędziego, który w końcówce spotkania anulował wyrównujące trafienie dla Młotów
  • Thomas Tuchel wypowiedział się na temat poziomu sędziowania na Wyspach Brytyjskich

Tuchel krytykuje liczbę pomyłek sędziowskich

W ostatnim czasie na Wyspach Brytyjskich ponownie rozgorzała dyskusja dotycząca poziomu sędziowania. Wiąże się ona ze zwiększoną częstotliwością błędów i kontrowersyjnych decyzji, które są podejmowane w zgodzie z analizą VAR.

W miniony weekend gorąco zrobiło się po wygranym meczu Chelsea z West Hamem United. W końcówce spotkania Maxwel Cornet strzelił bramkę wyrównującą, lecz sędzia po przeanalizowaniu sytuacji dopatrzył się faulu na Edouardzie Mendym i nie uznał trafienia. W mediach określono tę decyzję za skandaliczną.

Przy okazji konferencji prasowej przed meczem z Dinamem Zagrzeb w Lidze Mistrzów, menedżer Thomas Tuchel zabrał głos na temat niedawnej sytuacji i skomentował ostatnie działania angielskich sędziów.

Co mogę powiedzieć, żeby jednocześnie być zrozumianym i nie zapłacić kary? Gdzie leży granica? Może lepiej niech inni się wypowiedzą na ten temat. Nasze ostatnie trzy mecze domowe, nie potrzebujemy już takich sytuacji. Czerwone kartki, decyzje VAR-u, sprezentowane bramki, brak decyzji, kiedy oczywistym jest, że trzeba je podejmować.

Mówiąc o ostatnim meczu, rozumiem frustrację i dyskusję toczącą się wokół anulowanej bramki West Hamu. Nie mam stuprocentowej pewności, jaka powinna być decyzja. Wiem, jaka powinna być w meczu z Tottenhamem, a teraz nie.

Byłem zadowolony, że sędzia mógł sam ocenić sytuację na monitorze. Nigdy nie będziemy mieć meczu bez błędów, ale tym razem mieliśmy przynajmniej świadomość, że sędzia sam podjął decyzję. Rozumiem frustrację, ale to nie moje zadanie, żeby o tym mówić. Jakość tych wszystkich pomyłek to coś, co nikogo nie cieszy – uważa Tuchel.

Zobacz również: Guardiola zapewnia: polegając tylko na Haalandzie nie wygramy Ligi Mistrzów

Komentarze