Man Utd podjął decyzję w sprawie czerwonej kartki Casemiro

• Casemiro zobaczył czerwoną kartkę w ostatnim spotkaniu z Southampton
• To dla niego druga taka sytuacja w obecnym sezonie, w związku z czym czeka go czteromeczowe zawieszenie
• Manchester United nie zamierza składać odwołania

Casemiro odpocznie od gry

W miniony weekend Manchester United bezbramkowo zremisował na Old Trafford z Southampton. Usprawiedliwieniem dla Czerwonych Diabłów jest fakt, że przez większość spotkania grał w osłabieniu. Po nierozważnym i ostrym wślizgu czerwoną kartką ukarany został Casemiro.

To dla Brazylijczyka już drugie wykluczenie w obecnym sezonie. Co ciekawe, przez przenosinami do Manchesteru United nigdy nie był wyrzucony z boiska.

Przepisy na Wyspach Brytyjskich w przypadku recydywistów są brutalne. Druga czerwona kartka skutkuje bowiem czteromeczowym zawieszeniem dla defensywnego pomocnika.

Casemiro jest liderem środka pola Manchesteru United, więc mogliśmy spodziewać się odwołania. W poniedziałek zespół z Old Trafford zakomunikował, że akceptuje karę i nie zamierza składać żadnego wniosku. W klubie uznano, że na odwołanie nie ma większych szans, a negatywnie rozpatrzone pismo zwiększyłoby zawieszenie do pięciu spotkań.

Reprezentant Brazylii opuści więc mecze z Fulham, Newcastle United, Brentford i Evertonem.

Zobacz również:

Rewolucja w Chelsea. Gwiazdy na wylocie z klubu

Chelsea pozbędzie się ważnych graczy? Todd Boehly nie próżnuje. Po objęciu sterów w Chelsea Amerykanin wydał już ponad 600 milionów euro. W ciągu ostatnich miesięcy ściągał takich zawodników, jak Kalidou Koulibaly, Wesley Fofana, Mychajło Mudryk czy Enzo Fernandez. Zimą londyńczycy wyraźnie zmienili swoją politykę transferową i skupili się na pozyskiwaniu młodych graczy, którzy prezentują ogromny

Czytaj dalej…