Bez nerwowych ruchów na Anfield Road. Transfery odłożone na lato

Juergen Klopp
Obserwuj nas w
fot. Grzegorz Wajda Na zdjęciu: Juergen Klopp

Poważne kontuzje i długa absencja Virgila van Dijka i Joe Gomeza to niewątpliwie poważny problem dla sztabu szkoleniowego Liverpoolu z Jurgenem Kloppem na czele. W ostatnim czasie pojawiło się wiele spekulacji na temat możliwego sprowadzenia przez The Reds nowego środkowego obrońcy podczas styczniowego okna transferowego. Jak informuje jednak The Athletic, władze The Reds nie mają jednak takich planów.

Czytaj dalej…

Niemiecki menedżer mistrzów Anglii przez większą część, a niewykluczone, że nawet do końca obecnego sezonu, będzie musiał radzić sobie bez podstawowej pary stoperów: Virgila van Dijka i Joe Gomeza. Reprezentant Holandii w ubiegłym miesiącu zerwał więzadła krzyżowe kolana podczas derbowego spotkania z Evertonem i musiał poddać się operacji. W ubiegłym tygodniu na liście kontuzjowanych dołączył do niego Joe Gomez, który również musiał przejść zabieg chirurgiczny.

Biorąc pod uwagę, że z kontuzją zmaga się także Fabinho, a problemy zdrowotne nie omijają również Joela Matipa, wydawało się, że Liverpool będzie zmuszony zimą sięgnąć po nowego środkowego obrońcę. Na transferowej giełdzie nazwisk pojawiali się w tym kontekście Dayot Upamecano (RB Lipsk), Kalidou Koulibaly (Napoli) i David Alaba (Bayern Monachium). Na Anfield Road oczywiście zdają sobie sprawę z konieczności wzmocnienia defensywy, ale nie zamierzają się z tym spieszyć i robić nerwowych ruchów.

Jak informuje The Athletic, wszystkie działania Liverpoolu są obecnie skoncentrowane na letnim oknie transferowym i nie należy spodziewać się zimowych transferów. Sytuacja oraz stanowisko The Reds może jednak ulec zmianie, a w dużej mierze jest to uzależnione od tego, jak drużyna będzie prezentowała się w najbliższych tygodniach.

Absencje podstawowych zawodników to również duża szansa dla młodych piłkarzy znajdujących się w kadrze zespołu. Szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności oraz potwierdzenie talentu powinni otrzymać między innymi 19-letni Rhys Williams i 23-letni Nat Phillips. Jeżeli podołają wyzwaniu, przedstawiciele The Reds w styczniu nie wejdą rynek transferowy.

Broniący mistrzowskiego tytułu Liverpool po ośmiu kolejkach nowego sezonu zajmuje trzecie miejsce w tabeli Premier League. Drużyna Juergena Kloppa ma na swoim koncie pięć zwycięstw, dwa remisy i jedną porażkę. W najbliższy weekend zmierzy się na Anfield Road z liderującym Leicester City.

Komentarze