PSG jak Bayern? Chce wyciągnąć perełkę Ligue 1

Eduardo Camavinga
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Eduardo Camavinga

Choć w ostatnich miesiącach w kontekście Paris Saint-Germain najczęściej wspominano w kontekście przedłużenia umów z Neymarem i Kylianem Mbappe, a także możliwego sprowadzenia Leo Messiego i Sergio Ramosa, okazuje się, że aktualni mistrzowie Francji zagięli też parol na gwiazdkę Stade Rennais, Eduardo Camavingę.

Camavinga wzmocni środek pola PSG

Porażka w półfinale Ligi Mistrzów uświadomiła Paris Saint-Germain deficyty kadrowe w drugiej linii. Klub posiada gwiazdorską linię ataku, a także perspektywiczną defensywę, ale potrzebuje drugiej – obok Marco Verrattiego – gwiazdy w pomocy. Paryżanie zamierzają przeznaczyć na to wzmocnienie znaczną kwotę. Priorytetem dla Leonardo ma być Eduardo Camavinga.

18-latek w zeszłym sezonie przebił się do wyjściowego składu Stade Rennais i pozostał w nim do tej pory. To świetny, kompleksowy pomocnik, zdolny zarówno do przerywania akcji, jak i ich kreowania. Jego świetną postawę docenił sam Didier Deschamps, dając mu zadebiutować w reprezentacji Francji we wrześniu 2020 roku.

Dyrektor sportowy Paris Saint-Germain, Leonardo, podobno rozpoczął już rozmowy ze swoim odpowiednikiem w Stade Rennais, Florianem Maurice’em. Obaj panowie znają się, bo przez kilka tygodni występowali razem w Paryżu. Le Parisien oraz Telefoot potwierdzają, że klub ze stolicy uczynił z nastolatka priorytet transferowy na następne okienko w kontekście linii pomocy. Byłby to pierwszy transfer do PSG z innego klubu Ligue 1 od 2017 roku, gdy do Parku Książąt trafił niejaki Kylian Mbappe.

Kontrakt Camavingi obowiązuje do czerwca 2022 roku i zawodnik prawdopodobnie go nie przedłuży. To sprawia, że Stade Rennais może być otwarte na sprzedaż piłkarza w nadchodzącym oknie transferowym.

18-latek rozegrał w tym sezonie 37 spotkań w barwach Stade Rennais. Zanotował w nich bramkę i trzy asysty. Portal Transfermarkt wycenia go na 60 milionów euro.

Komentarze