PSG ze spokojnym triumfem i awansem w lidze

Kylian Mbappe
Obserwuj nas w
fot. Vladimir Astapkovich / Sputnik/ Hepta / Sport Na zdjęciu: Kylian Mbappe

Paris Saint-Germain pokonało 2:0 (1:0) w ostatnim niedzielnym meczu piątej kolejki francuskiej ekstraklasy Stade de Reims. Mistrzowie Francji pokonali drużynę z Szampanii po dwóch golach strzelonych przez Mauro Icardiego. Przy obu trafieniach asystował Kylian Mbappe. Dzięki tej wiktorii podopieczni Thomasa Tuchela wskoczyli na siódme miejsce w ligowej klasyfikacji.

Czytaj dalej…

Paris Saint-Germain przystępowało do swojej potyczki z jasnym celem, którym była trzecia wygrana z rzędu. Stołeczny team mierzył się z ligowym outsiderem, więc każdy inny wynik, niż wygrana aktualnych mistrzów Ligue 1 mógłby być uznany za sensację.

Ostatecznie ekipa ze stolicy Francji z roli faworyta wywiązała się bez zarzutu. Swoje pierwsze trafienia w trakcie kampanii 2020/2021 zaliczył Mauro Icardi. Argentyński napastnik wynik spotkania odkorkował w dziewiątej minucie, popisując się uderzeniem głową. Warto zaznaczyć, że napastnik PSG zawisł w powietrzu przy oddaniu strzału niemalże jak Cristiano Ronaldo przy swoim trafieniu z AS Romą.

“Il Bomber” wrócił na właściwe tory

Tuż przed przerwą kapitaną indywidualną akcją popisał się natomiast Neymar. Brazylijczyk minął najpierw kilku rywali niczym tyczki na treningu, oddając następnie strzale, ale nieznacznie się pomylił, więc na przerwę paryżanie udali się z jednobramkową zaliczką. Tym samym ekipa ze stolicy Francji była blisko swojej trzeciej wiktorii w trakcie trwającego sezonu w lidze francuskiej.

W drugiej połowie Icardi ustalił natomiast wynik spotkania na 2:0. Tym razem Argentyńczyk wykorzystał podanie Kyliana Mbappe, który wyłożył piłkę byłemu zawodnikowi Interu Mediolan, a ten bez kłopotu umieścił futbolówkę w siatce. W samej końcówce reprezentant Francji w osobie Mbappe sam mógł zdobyć bramkę, ale spudłował z mniej więcej siedmiu metrów, więc ostatecznie PSG wygrało 2:0.

Komentarze