Skóraś komentuje powołanie. “Nie oczekiwałem tego”

Michał Skóraś
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Michał Skóraś

Michał Skóraś w ostatnich tygodniach prezentował bardzo dobrą formę w Lechu Poznań, co zaowocowało powołaniem do seniorskiej reprezentacji Polski. Skrzydłowy w najbliższych dniach będzie miał szansę zadebiutować w dorosłej drużynie narodowej.

  • W obecnym sezonie Michał Skóraś ma na swoim koncie już siedem trafień i trzy asysty
  • Jego dyspozycja w Lechu Poznań zaowocowała powołaniem do reprezentacji Polski
  • Szanse na debiut będzie miał już w trakcie wrześniowego zgrupowania

Skóraś nie spodziewał się powołania

Michał Skóraś nie zapowiadał się na wielki talent, ale w obecnym sezonie jego forma eksplodowała. 22-latek jest liderem ofensywy Lecha Poznań, a jego dorobek po 20 spotkaniach to siedem trafień i trzy asysty. Nie może zatem dziwić, że doczekał się on powołania do seniorskiej reprezentacji Polski, która ma spore problemy z obsadzeniem pozycji skrzydłowych.

W ostatnich latach Skóraś regularnie grał dla zespołów młodzieżowych, ale debiutu w seniorach się nie doczekał. Takowy może nadejść już w trakcie wrześniowego zgrupowania, w trakcie którego reprezentacja Polski zmierzy się z Holandią i Walią w ramach Ligi Narodów. Zawodnik Lecha Poznań jest szczęśliwy z powodu otrzymanego powołania, choć celem jest wyjazd na mistrzostwa świata w Katarze.

Oczywiście, że czuję podekscytowanie. To jest spełnienie marzeń małego chłopczyka z Jastrzębia, więc bardzo się z tego powodu cieszę. Dochodziły mnie słuchy z każdej strony, że mogę otrzymać powołanie. Ja za każdym razem powtarzałem, w wywiadach, w rozmowach z rodzicami czy bliskimi mi osobami, że podchodzę do tego na dużym spokoju.

Nie oczekiwałem powołania, mówiłem, że to jest moje wielkie marzenie, zagrać z orzełkiem na piersi, ale to będzie decyzja tylko i wyłącznie selekcjonera. Ja mogę pokazywać tylko dobrą formę, tak jak to robię teraz na boisku czy na treningach.

– Jak rozmawiałem z rodziną i dziewczyną to mówiłem, że cieszę się w 50%. W 100% będę naprawdę szczęśliwy dopiero kiedy uda mi się pojechać na Mistrzostwa Świata. To jest mój kolejny cel i chcę po prostu sobie wywalczyć to sam – zapewnia Skóraś.

Zobacz również: Pochettino nie podejmuje pochopnej decyzji. Czeka na mocniejsze kluby

Komentarze