- Lech ma przed sobą mecz z Djurgarden
- Za pośrednictwem klubowej strony mistrza polski wypowiedział się Bartosz Grzelak
- Wskazał on na kluczowe aspekty tego dwumeczu
Lech – Djurgarden: kluczowy będzie mecz w Poznaniu
Lech wylosował Djurgarden w 1/8 finału Ligi Konferencji Europy. Mistrz Polski pierwszy mecz ze szwedzkim zespołem rozegra w Poznaniu. Bartosz Grzelak zauważa, że Kolejorz musi zadbać o zaliczkę przed rewanżem.
– Myślę, że Lech musi mieć dobry wynik ze sobą, jak przyjadą do Sztokholmu, bo grać na sztucznej trawie na pełnym stadionie DIF i prawdopodobnie pod zamkniętym dachem może być niezwykle trudno – komentuje szwedzki trener z polskimi korzeniami.
– Kibice Djurgården zapewne odpalą race, więc to powietrze zrobi się bardzo złe. Na trybunach zasiądzie prawie 30 tysięcy ludzi, więc tam się będzie gotowało. Oczywiście jak się gra w pucharach to najlepiej mieć dobry wynik zarówno u siebie, jak i na wyjeździe, ale w tym dwumeczu ten wynik na własnym boisku jest szczególnie istotny – podkreślił Bartosz Grzelak, który pracował w szwedzkiej ekstraklasie.
Czytaj także: Liga Konferencji: kobieta po raz pierwszy poprowadzi mecz polskiej drużyny
Komentarze