Xavi wskazał przyczynę porażki Barcy z Realem Valladolid

FC Barcelona przegrała już drugi mecz z rzędu, co zaczęło niepokoić kibiców. Mistrzostwa Hiszpanii nikt już jej nie odbierze, jednak postawa drużyny w meczu z walczącym o utrzymanie Realem Valladolid spotkała się z rozczarowaniem. Xavi po spotkaniu wytłumaczył przyczyny porażki.

Xavi
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Xavi
  • FC Barcelona ma już w garści mistrzostwo Hiszpanii, choć zdaniem kibiców to nie powinno tłumaczyć jej gorszej dyspozycji w dwóch ostatnich meczach
  • Duma Katalonii przegrała na Camp Nou z Realem Sociedad, a następnie poległa z walczącym o utrzymanie Realem Valladolid
  • Zdaniem Xaviego brak odpowiedniej motywacji był przyczyną porażki w wyjazdowym meczu

“Te wyniki są efektem rozluźnienia”

FC Barcelona już na cztery kolejki przed końcem sezonu zagwarantowała sobie mistrzostwo Hiszpanii. Dzięki temu Xavi mógł w pozostałych spotkaniach poeksperymentować nieco ze składem, a więcej szans otrzymali rezerwowy. Ucierpiały na tym jednak wyniki.

Duma Katalonii przegrała w 35. kolejce na Camp Nou z Realem Sociedad, a w kolejnym meczu lepszy od niej okazał się walczący o utrzymanie Real Valladolid. Wyniki zaczęły wywoływać lekkie zniesmaczenie kibiców. Przyczyny porażki w Valladolid podczas konferencji prasowej wskazał Xavi. 

– Trudno jest przygotowywać się do tych meczów z już osiągniętym celem. Te wyniki są efektem rozluźnienia. Gole padły po dwóch błędach. Wynik jest sprawiedliwy dla Valladolid. Pokazali, że są w znacznie większej potrzebie – stwierdził szkoleniowiec.

– Muszę zrozumieć piłkarza. Mieliśmy ogromne obciążenie meczami, a do tego doszły mistrzostwa świata. Zrealizowaliśmy nasze cele. Te mecze się liczą i chcemy dać dobry obraz, czego dzisiaj nie zrobiliśmy. Jedynym pozytywnym akcentem meczu jest to, że Lewandowski strzelił gola – dodał Hiszpan.

Do końca sezonu FC Barcelonie pozostały jeszcze mecze z RCD Mallorca i Celtą Vigo. Kibice oczekują, że Blaugrana spisze się w nich lepiej.

Sprawdź też: FC Barcelona wyceniła stopera. Kwota robi duże wrażenie

Komentarze