Jude Bellingham musi przejść operację
Real Madryt niebawem zakończy sezon w La Lidze, a następnie skupi się na występie w Klubowych Mistrzostwach Świata. Na przełomie czerwca i lipca odbędzie się klubowy mundial, w którym o trofeum powalczą aż trzydzieści dwie drużyny z całego świata.
W tym gronie znalazł się zespół Carlo Ancelottiego. Włoski taktyk jednak nie poprowadzi drużyny w nowopowstałym turnieju, ponieważ niebawem pożegna się z klubem. Okazuje się, że do Stanów Zjednoczonych może nie polecieć z resztą zespołu Jude Bellingham.
Najnowsze informacje portalu Relevo sugerują, że Bellingham musi przejść operację. Anglik od dłuższego czasu ma problem z barkiem, który coraz bardziej daje mu się we znaki. W związku z tym madrytczycy podjęli decyzję o zabiegu, lecz nie wiadomo dokładnie, kiedy miałby się odbyć. Absencja po operacji potrwa miesiąc, a biorąc pod uwagę nadchodzący turniej, może to nie być dobry moment.
Źródło dodaje, że w grze są obecnie dwa scenariusze. Pierwszy z nich zakłada, że pomocnik przejdzie zabieg przed turniejem. Oznaczać to będzie, że Bellingham nie weźmie udziału w Klubowych Mistrzostwach Świata. Z kolei druga opcja to operacja bezpośrednio po turnieju. Wtedy prawdopodobnie 21-latek opuściłby część przygotowań do nowego sezonu.
Bellingham w trwającym sezonie wystąpił w 48 meczach, w których zdobył 13 goli i zaliczył 14 asyst. W Realu gra od lipca 2023 roku, kiedy przeniósł się do Hiszpanii z Borussii Dortmund za ponad 100 mln euro. Niebawem może dołączyć do niego brat – Jobe Bellingham.
Komentarze