Koeman krytykuje Barcelonę: idą dalej, mając tyle długów

Roland Koeman wypowiedział się na antenie ESPN na temat Barcelony. Były szkoleniowiec "Dumy Katalonii" skrytykował klub m.in. za politykę finansową. Dostało się także Joanowie Laporcie.

Ronald Koeman
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Ronald Koeman
  • Roland Koeman dość mocno wypowiedział się na temat sytuacji Barcelony
  • Był trener “Dumy Katalonii” skrytykował m.in. Joana Laporta
  • Szkoleniowiec przyznał, że nie oczekuje powrotu Leo Messiego

“Joan Laporta chce ocalić swoją twarz”

Roland Koeman od sierpnia 2020 roku do października 2021 roku był szkoleniowcem Barcelony, ale drużyna pod jego wodzą nie uzyskiwała oczekiwanych rezultatów. Obecny szkoleniowiec reprezentacji Holandii nie dał rady na kilku polach. A teraz, gdy Barcelona jest o krok od zdobycia mistrzostwa Hiszpanii postanowił wypowiedzieć się o sytuacji w klubie dla ESPN.

Zaskakuje mnie to, jak FC Barcelona chce odnowić swój stadion. Po prostu idą dalej, mając tyle długów. Zawodnicy muszą nadal akceptować niższe kontrakty, które normalnie bywają znacznie wyższe – stwierdził Roland Koeman w rozmowie z “ESPN”.

Nie oczekuję powrotu Leo Messiego do Barcelony. Sergio Busquets odejdzie z klubu. Jordi Alba też nie jest pewien, czy w nim zostanie. Ta trójka jest bliskimi przyjaciółmi. Nie zdziwiłbym się, gdyby wyjechali razem do Miami lub Arabii Saudyjskiej – powiedział Koeman.

Joan Laporta chce ocalić swoją twarz poprzez powrót Leo Messiego. Jest bowiem znany jako człowiek, który wcześniej pozwolił mu odejść – dodał obecny selekcjoner reprezentacji Holandii.

Czytaj więcej: Lewandowski dzisiaj sięgnie po tytuł? Znamy skład na derby Barcelony

Komentarze