Barcelona osiągnęła cel minimum, ale mierzy wyżej

Xavi
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Xavi

Barcelona dzięki zwycięstwu nad Realem Betis (2:1) zapewniła sobie udział w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Był to minimalny cel dla Xaviego Hernandeza, którego osiągnięcie przyniesie klubowi około 50 milionów euro. Sezon nie zakończył się jednak jeszcze dla Dumy Katalonii. Chce ona wywalczyć też wicemistrzostwo. Pozwoli ono nie tylko wziąć udział w Superpucharze Hiszpanii, ale i zagwarantuje kolejne 18 milionów do klubowej kasy.

  • Barcelona pokonała w sobotę bezpośredniego rywala w walce o Ligę Mistrzów, Real Betis (2:1). Tym samym Katalończycy zapewnili sobie udział w kolejnej edycji elitarnych rozgrywek
  • Teraz Blaugrana chce jak najszybciej zapewnić sobie wicemistrzostwo. Druga lokata oznacza dla klubu udział w Superpucharze Hiszpanii i 18 milionów euro więcej, niż gdyby zajęli trzecie miejsce
  • Do końca rozgrywek Duma Katalonii zmierzy się jeszcze z Celtą Vigo, Getafe i Villarrealem

Xavi nie dał trofeów, ale doprowadził drużynę do Ligi Mistrzów

Gdy Xavi przejmował stery w Barcelonie, ta zajmowała dziewiąte miejsce w La Lidze. Była też o krok od odpadnięcia w fazie grupowej Ligi Mistrzów, do czego doszło kilka tygodni później. Wówczas perspektywa ponownej gry w elitarnych rozgrywkach w kolejnym sezonie wydawała się mało realna. Przeciwnicy pokroju Sevilli czy Realu Betis rośli w siłę, liderem pozostawał Real Madryt, a za jego plecami czaił się ówczesny mistrz, Atletico.

Xavi chciał poprowadzić klub do jakiegokolwiek trofeum, ale mu się to nie udało. Blaugrana szybko pożegnała się z Superpucharem oraz Pucharem Hiszpanii. Po odpadnięciu z Ligi Mistrzów dotarła do ćwierćfinału Ligi Europy. Tytułów zabrakło, ale trener osiągnął najważniejszy cel, postawiony na początku pracy. Duma Katalonii dzięki zwycięstwu nad Realem Betis (2:1) zapewniła sobie powrót do Champions League. Za sam udział w rozgrywkach klub ma otrzymać niespełna 50 milionów euro. Dla mierzącego się z wielkimi problemami finansowymi giganta to istotna kwota. Dlatego też w ostatnich trzech kolejkach Barcelona powalczy też o wicemistrzostwo. Zajęcie drugiego miejsca da jej przepustkę do Superpucharu Hiszpanii, a także dodatkowe finanse od ligi. Mundo Deportivo wyliczyło, że różnica pomiędzy średnim a najniższym stopniem podium wynosi niespełna 20 milionów euro. Obecnie Blaugrana ma pięć punktów przewagi nad trzecią Sevillą. Andaluzyjczycy mają jednak mecz w zanadrzu. Do końca sezonu Duma Katalonii rozegra jeszcze trzy spotkania: z Celtą Vigo, Getafe i Villarrealem.

Czytaj również: Wojciech Kowalczyk uhonorowany przez Betis. Koszulka z zaskakującym numerem [WIDEO].

Komentarze