Prezes PZPN nie myśli o nowym selekcjonerze. ”Ja mam czas”

Cezary Kulesza
Obserwuj nas w
PRESSFOCUS Na zdjęciu: Cezary Kulesza

Polscy kibice spekulują kto zastąpi Paulo Sousę w roli selekcjonera naszej reprezentacji. Nad tym tematem nie rozmyśla jeszcze zaś Cezary Kulesza.

  • Cezary Kulesza na środę 29 grudnia zwołał zebranie zarządu ws. Paulo Sousy
  • Tematem rozmów będzie sytuacja z portugalskim trenerem
  • Szef polskiej federacji przyznał, że aktualnie nie zastanawia się nad wyborem nowego selekcjonera

Nad czym będzie obradować zarząd?

Brazylijskie media w okresie świątecznym podały sensacyjne informacje o Paulo Sousie. Według nich Portugalczyk chce zaprzestać pracy w reprezentacji Polski, aby pracować we Flamengo. Początkowo sądzono, że to zwykłe fake newsy. Doniesienia z Brazylii okazały się jednak prawdziwe.

Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej odbył już rozmowę z Paulo Sousą, który potwierdził mu swoje plany. Tym samym Cezary Kulesza znalazł się w trudnym położeniu. Szef polskiej federacji piłkarskiej zwołał nadzwyczajne posiedzenie zarządu PZPN na 29 grudnia. Jakie tematy zostaną poruszone?

Będziemy ogólnie rozmawiać o tej sytuacji, na pewno nie o kwestii nowego trenera, bo jest za wcześnie, nie minął taki czas, by analizować już kto zastąpi Paulo Sousę. Chcemy z zarządem przedyskutować sytuację, która nas wszystkich zaskoczyła. To spotkanie będzie dotyczyło stricte pierwszej reprezentacji Polski – powiedział Cezary Kulesza.

Kulesza wstrzymuje się z wyborem następcy Sousy

Sousa odchodzi z reprezentacji, więc trzeba znaleźć nowego selekcjonera. Na ten moment mało prawdopodobna jest opcja zatrudnienia zagranicznego kandydata. Największe szanse na posadę opiekuna kadry mają rzekomo Czesław Michniewicz oraz Adam Nawałka.

– Były selekcjoner przyznał, że nigdy nie odmówiłby reprezentacji. Co na to Kulesza? –Nie, nie rozmawiamy z Adamem Nawałką. Z nikim nie miałem jeszcze żadnego kontaktu, żeby to było jasne – wyjaśnił szef polskiej federacji. Przyznał on, że jeszcze nie rozważał tego tematu.

Nie wiem kogo chce, bo na razie nie mam takich myśli. Ja mam czas, Sousa nie ma czasu. Pewnie musi tę sprawę rozwiązać, żeby zacząć pracę w Brazylii. Patrząc z naszej perspektywy, reprezentacja Polski ma trochę więcej czasu niż Paulo Sousa – rzekł Kulesza.

Czytaj także: Nawałka z konkretną deklaracją na temat reprezentacji Polski

Komentarze