Grosicki szczęśliwy z powodu powołania do kadry

Kamil Grosicki
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Kamil Grosicki

We wtorek Czesław Michniewicz ogłosił powołania do kadry na zgrupowanie przed meczem ze Szkocją i barażem do Mistrzostw Świata w Katarze. Na liście znalazł się rozgrywający dobry sezon w Pogoni Szczecin Kamil Grosicki. Skrzydłowy Pogoni Szczecin nie krył z tego powodu zadowolenia.

  • Kamil Grosicki był przez Paulo Souse pomijany
  • Do kadry na marcowe zgrupowanie postanowił powołać go Czesław Michniewicz
  • Skrzydłowy bardzo cieszy się z powrotu po niemal roku do kadry

Ulubieniec kibiców wraca do reprezentacji

Ostatni raz w reprezentacji Grosicki zagrał niemal rok temu, gdy pierwsze powołania ogłosił Paulo Sousa. Później piłkarz Pogoni Szczecin nie był już uwzględniany przez trenera reprezentacji, a niezadowolenie z tego faktu wyrażali kibice. Skorzystać z jego usług zdecydował się nowy szkoleniowiec Czesław Michniewicz. Powołanie skomentował w ostatnim wywiadzie Grosik. 

Cieszę się, że wracam do reprezentacji po moich ostatnich gorszych czasach w Anglii, gdzie nie grałem. Przez to nie dostałem powołania na mistrzostwa Europy i byłem pomijany przy powołaniach na mecze eliminacyjne. Jestem szczęśliwy, że otrzymałem to powołanie jako piłkarz Pogoni Szczecin – stwierdził skrzydłowy w rozmowie z oficjalną stroną Portowców.

Sądzę, że to duże wyróżnienie zarówno dla mnie, naszych kibiców, jak i całego klubu. To pokazuje, że zawodnicy z naszej ekstraklasy także mają szansę swoją postawą na boisku zasłużyć na grę w reprezentacji – dodał.

Zawsze powtarzałem, że gdy będę w dobrej formie, będę pokazywał swoje umiejętności, to wszyscy w reprezentacji wiedzą, na co mnie stać. Do formy wróciłem, zacząłem grać regularnie, i to było w tym wszystkim kluczowe – zakończył.

24 marca Biało-Czerwoni zmierzą się w towarzyskim meczu ze Szkocją. 29 marca Polacy zmierzą się w finale baraży ze zwycięzca pary Szwecja – Czechy. Spotkanie zostanie rozegrane na Stadionie Śląskim.

Czytaj też: Poważna kontuzja Glika, Polak trafił do szpitala!

Komentarze