Reprezentacja Polski w meczu eliminacji do mistrzostw świata będzie musiała radzić sobie bez Arkadiusza Milika. Władze Ligue 1 oraz Ligue 2 wydały oświadczenie, w którym zabraniają piłkarzom na branie udziału w meczach reprezentacyjnych w krajach poza obszarem Unii Europejskiej. Taki stan rzeczy sprawia, że występ napastnika Olympique Marsylia przeciwko Synom Albionu jest wykluczony.
Selekcjoner z kłopotem
Od kilku już dni spekulowano, czy Robert Lewandowski, Krzysztof Piątek i były piłkarz Napoli będą mogli zagrać z ekipą Garetha Southgate’a. W przypadku zawodników występujących na co dzień w Bundeslidze jeszcze żadnego komunikatu nie ma. Pewne jest natomiast, że Milik w starciu z Anglikami nie zagra.
W środę doszło do spotkania przedstawicieli klubów z Ligue 1 i Ligue 1. W jego trakcie podjęto decyzję dotyczącą tego, że zagraniczni zawodnicy występujący we Francji nie będą mogli brać udziału w spotkaniach reprezentacyjnych poza obszarem Unii Europejskiej.
Trudna sytuacja przed meczem z Anglią
W związku z powyższym Milik będzie mógł wziąć udział w zgrupowaniu reprezentacji Polski, które zacznie się już w najbliższy poniedziałek. Niemniej będzie mógł wystąpić tylko w dwóch spotkaniach. Po starciu z Andorą zgrupowanie dla wychowanka Rozwoju Katowice prawdopodobnie dobiegnie końca.
Ciekawostką jest natomiast to, że jeśli pesymistyczne głosy staną się rzeczywistością, to w kadrze Biało-czerwonych jedynym napastnikiem, który będzie mógł zagrać z Anglią, będzie Karol Świderski. Zawodnik broni na co dzień barw PAOK-u Saloniki.
Komentarze