Gigantyczny skandal w Turcji. Wszystkie mecze zawieszone do odwołania

Po meczu tureckiej Superligi, w którym Ankaragucu zremisowało 1:1 z Rizesporem, doszło do niewyobrażalnego skandalu. Faruk Koca, prezes klubu z Ankary, z kilkoma swoimi ludźmi zaatakował sędziego Halila Umuta Melera. Arbiter został brutalnie pobity.

Zdarzenie po meczu Ankaragucu - Rizespor
Obserwuj nas w
IMAGO / Abdurrahman Antakyali Na zdjęciu: Zdarzenie po meczu Ankaragucu - Rizespor
  • Ankaragucu zremisowało 1:1 z Rizesporem w 15. serii spotkań Super Ligi
  • Goście zdobyli bramkę w ostatnich minutach
  • Po meczu prezes klubu z Ankary z kilkoma swoimi ludźmi zaatakował sędziego Halila Umuta Melera
  • Turecka federacja postanowiła zawiesić wszystkie rozgrywki

Wszystkie rozgrywki w Turcji zawieszone. Pokłosie skandalu po meczu Ankaragucu – Rizespor

Ankaragucu, w którym występuje Rafał Gikiewicz, zremisowało 1:1 z Rizesporem w 15. kolejce tureckiej Super Ligi. Przyjezdny zdobyli bramkę na wagę punktu dopiero w 97. minucie. Takie rozstrzygnięcie wprawiło w szał prezesa stołecznego klubu.

Faruk Koca po końcowym gwizdku momentalnie udał się na boisko. Prezes Ankaragucu najpierw uderzył w twarz sędziego Halila Umuta Melera, a następnie ze wraz z kilkoma swoimi ludźmi kopał leżącego arbitra.

Turecka federacja wydała w tej sprawie pilne oświadczenie. Wszystkie rozgrywki zostały wstrzymane do odwołania.

Ściśle monitorujemy stan zdrowia Halila Umuta Melera i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia naszemu cennemu sędziemu (…) Dziś ten nikczemny atak jest skierowany nie tylko przeciwko Halilowi ​​Umutowi Melerowi. Dzisiaj ten nieludzki i nikczemny atak został popełniony przeciwko wszystkim osobom związanym z piłką nożną. Decyzją zarządu Tureckiej Federacji Piłki Nożnej mecze wszystkich lig zostały przełożone na czas nieokreślony – czytamy w komunikacie.

Czytaj dalej: Ronaldo na równi z Haalandem. Kosmiczny wyczyn Portugalczyka

Komentarze